Jako dziennikarz muzyczny bardzo mocno wspierałem projekty Jacka Kurskiego, które miały propagować muzykę disco-polo i dance w publicznej telewizji. Gdy tylko usłyszałem o kolejnym pomyśle, który zakładał ten sam format, tylko dla odmiany w przypadku muzyki rockowej, przyklasnąłem ze zdziwieniem i radością.
Ale na ten pomysł trudno mi się zgodzić, bo to tak, jakby kościół rozszerzał swoją działalność o kolejny program antenowy.
Nie jeden Czytelnik kojarzy Telewizję TRWAM i Radio Maryja. Są to dwa programy, które domyślnie ukierunkowane są na prezentowanie, propagowanie i dyskutowanie na tematy religii chrześcijańskiej. Z tym dyskutowaniem to oczywiście w ramach zdrowego rozsądku – nie usłyszycie tam argumentów PRZECIW kościołowi…
Do czego zmierzam? Ano, do tego, że Jacek Kurski, prezes publicznej telewizji, postanowił poszerzyć ramówkę o trzy, kolejne formaty. A są nimi według informacji Wirtualnych Mediów:
“Zarząd Telewizji Polskiej podjął uchwałę o ogłoszeniu naboru projektów audycji telewizyjnych o tematyce religijnej w kategoriach: magazyn rodzinny (odcinek o długości 25 min.), magazyn młodzieżowy (odcinek o długości 25 min.) i felieton, będący komentarzem do niedzielnej Ewangelii (odcinek o długości 5 min.)”