Od piątku (13 czerwca) jurorzy i widzowie mieli okazję zapoznać się z dziesięcioma produkcjami biorącymi udział w tegorocznym festiwalu. Projekcje odbywały się w Galerii Środowisk Twórczych „Łaźnia”. Głównym punktem festiwalu jest konkurs filmów dokumentalnych i dokumentów fabularyzowanych - jako forma dialogu społecznego i kulturowego wokół takich wartości jak tolerancja, solidarność, poszanowanie praw i wolności człowieka.
Jury pod przewodnictwem Mirosława Chojeckiego pierwszą nagrodę tegorocznego festiwalu przyznało Jerzemu Ridanowi, twórcy filmu pt. „Strajk na zgniataczu”. Niespełna 30-minutowa produkcja opowiada o strajku w Hucie im. Lenina w Krakowie, do którego doszło 26 kwietnia 1988 roku. Zryw robotników, ich walka o godność jest ilustrowana unikalnymi materiałami archiwalnymi. W dokumencie występuje nowohucki muzyk Paweł Dróżdż „Bohater”. Uczestniczy on w rozmowach ze świadkami, a także śpiewa własne piosenki związane ze strajkiem. W filmie wykorzystano także teledysk zespołu „Zgniatacz Dźwięków”.
- Warto zwrócić uwagę na fakt, że w tym filmie wykorzystano autentyczne nagrania archiwalne z 1988 roku. To chyba jedyny strajk w historii Polski, który był dokumentowany od pierwszych dni. Uznanie należy się również Pawłowi Dróżdżowi, który w wyjątkowy sposób opowiada tę historię. Mój tata jest dumny z tej nagrody, bardzo dziękuję – powiedział syn Jerzego Ridana, odbierający nagrodę w imieniu ojca.
Twórca zwycięskiego filmu otrzymał Statuetkę Grand Prix Festiwalu Filmowego "Czerwiec'76" oraz nagrodę pieniężną w wysokości 5 tys. zł ufundowaną przez prezydenta Andrzeja Kosztowniaka.
Druga nagroda trafiła do kielczanki Marii Dłużewskiej za film „Polacy”, a trzecia do Grzegorza Linkowskiego twórcy filmu „Wybaczyć wszelkie zło”.
- Nie było łatwo wyłonić zwycięzcę. To była niezwykle intensywna praca. Na szczęście udało nam się dojść do porozumienia – powiedział Mirosław Chojecki, przewodniczący jury.
– Musimy propagować ideę tego festiwalu. To ważna lekcja prawdziwej historii, która często w dzisiejszych czasach jest fałszowana – dodał Andrzej Sobieraj, członek jury.
- Ten festiwal tworzą żywi ludzie, którzy brali udział w tamtych wydarzeniach. Dlatego w szczególny sposób należą im się podziękowania. Tu jest pokazywana prawda, co jest szczególnie ważne dla młodego pokolenia. Ludzie muszą wiedzieć jak wyglądała historia – powiedział prezydent miasta Andrzej Kosztowniak.
Gościem honorowym II Festiwalu Filmowego „Czerwiec 76” był aktor Olgierd Łukaszewicz. Na zakończenie gali goście mieli okazję obejrzeć biograficzny dramat z 2009 roku „Generał Nil” w reżyserii Ryszarda Bugajskiego i spotkać się z odtwórcą tytułowej roli.
Organizatorem festiwalu jest Stowarzyszenie Osób Internowanych i Represjonowanych w Stanie Wojennym Regionu Radomskiego przy współpracy Radomskiego Klubu Środowisk Twórczych i Galerii "Łaźnia".