Cerrad Czarni Radom przegrali wyjazdowe spotkanie z Indykpolem AZS-em Olsztyn. „Wojskowi” dobrze zagrali tylko w pierwszym secie, a w trzech kolejnych partiach górą byli już gospodarze. - Byliśmy skuteczni i trzymaliśmy swój poziom tylko w I secie. Ale jak nas przycisnęli to przestaliśmy grać, a oni na luzie nas rozbili – powiedział Robert Prygiel. - Jesteśmy źli, bo pierwsza partia rozbudziła nasze apetyty. Udowodniliśmy w niej, że potrafimy grać nawet na tak trudnym terenie jak w Olsztynie. A potem nie wiem, co się z tą drużyną stało. Od drugiego seta na boisku było kilku zawodników przebranych w koszulki Cerradu Czarnych Radom, a nie prawdziwa drużyna – dodał Wojciech Żaliński.
Najlepsze wiadomości video z Radomia znajdziesz na naszym kanale na YouTube - TUTAJ.
W tym spotkaniu na pozycji atakującego zagrało aż czterech zawodników. W wyjściowej „6” rozpoczął Bartłomiej Bołądź, który został zmieniony przez Jakuba Ziobrowskiego. Od trzeciego seta na tej pozycji grał nominalny przyjmujący – Łukasz Wiese, a potem środkowy – Emanuel Kohut. - Nie mieliśmy prawego skrzydła. Drugi mecz z rzędu nasi atakujący nie grają słabo, ale bardzo bardzo słabo. Mając atakującego na poziomie 25%, a drugiego na 0% nie ma co szukać w takich spotkaniach – powiedział Robert Prygiel. Trener „Wojskowych” wytłumaczył czemu wystawił na ataku Emanuela Kohuta. - Olsztyn grał dużo lewym skrzydłem, dlatego wystawiliśmy Kohuta, żeby lepiej pokazać się w bloku. Chcieliśmy ich zaskoczyć, ale nam się nie udało – dodał trener. - Zagraliśmy trzy najgorsze sety w tym sezonie – podsumował występ swoich podopiecznych Robert Prygiel.
Teraz przed radomianami kolejne spotkanie. W najbliższy czwartek (22 grudnia) „Wojskowi” rozegrają zaległy pojedynek z MKS-em Będzin. - Czasem lepiej zagrać szybko i się odbudować po porażce. Zwłaszcza, że u nas nie ma problemu fizycznego tylko mentalny. Mam nadzieję, że z Będzinem zespół się przełamie – powiedział Prygiel. - Ja bym mógł prosto z Olsztyna pojechać do Będzina. Chcę już wyjść na boisko i zrewanżować się za ten występ, dlatego to dobrze, że będziemy mieć tak krótką przerwę – zakończył bojowo kapitan Cerradu Czarnych Radom, Wojciech Żaliński.
Najświeższe wiadomości z Radomia i regionu znajdziesz na profilu CoZaDzien.pl na Facebooku - TUTAJ.