Podczas pierwszego dnia turnieju o Puchar Burmistrza Nidzicy, Cerrad Czarni Radom wygrali z Indykpol AZS-em Olsztyn 3:2. Podopieczni Roberta Prygla prowadzili już w setach 2:0. Akademicy z Olsztyna jednak nie złożyli broni i doprowadzili do piątej partii. W tie-breaku górą byli już "Wojskowi" i to oni mogli cieszyć się z końcowego triumfu.Po czterech tygodniach przygotowań siatkarze Cerrad Czarnych Radom rozegrali pierwszy przedsezonowy sparing. W ramach turnieju o Puchar Burmistrza Nidzicy, podopieczni Roberta Prygla zmierzyli się z innym zespołem z PlusLigi - Indykpol AZS-em Olsztyn. Ten turniej dla szkoleniowców z Radomia i Olsztyna, na pewno jest ogromną bazą informacji do tego, nad czym ich zespół musi jeszcze popracować na treningach, przed zbliżającymi się rozgrywkami.
Pierwszy set padł łupem siatkarzy z Radomia, którzy w końcowej fazie seta, zdołali jako pierwsi zbudować bezpieczną przewagę i dowieźli prowadzenie do końca (25:21). W kolejnej odsłonie podopieczni Roberta Prygla, wykorzystali każdy nadarzający się błąd siatkarzy z Olsztyna, a także skutecznie przeprowadzali swoje ataki. Wynik (25:14) mówi sam za siebie. Wydawało się więc, że "Wojskowi" pewnie zmierzają do zwycięstwa w trzech odsłonach.
Akademicy z Olsztyna nie zamierzali jednak składać broni i to oni triumfowali w dwóch kolejnych partiach, odpowiednio do 27 i 19. W tym momencie nasuwało się jedno siatkarskie powiedzenie: "kto nie wygrywa 3:0, przegrywa 3:2". Czarni na szczęście nie potwierdzili tej reguły i odnieśli zwycięstwo w piątej partii (15:11), a w całym meczu 3:2.
W pierwszym dniu turnieju, po pierwszy triumf sięgnęli także siatkarze Transferu Bydgoszcz, którzy pokonali Effector Kielce 3:1. W sobotę (6 września) Cerrad Czarni Radom o godzinie 14:30 zmierzą się z wspomnianym Transferem, a zespół z Kielc zagra z Akademikami z Olsztyna.
Wyniki spotkań z pierwszego dnia turnieju o Puchar Burmistrza Nidzicy:
Cerrad Czarni Radom - Indykpol AZS Olsztyn 3:2 (25:21, 25:14, 27:29, 19:25, 15:11)
Cerrad Czarni Radom: Pliński, Grzechnik, Kędzierski, Żaliński, Wachnik, Bołądź, Kowalski (L) oraz Ratajczak, Ostrowski, Grobelny, Gutkowski (L)
Effector Kielce - Transfer Bydgoszcz 1:3 (20:25, 20:25, 25:21, 19:25)
