Radio Rekord Radom 28 lat z Wami Radio Rekord Radom 28 lat z Wami
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjEiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo8c2NyaXB0IGFzeW5jIHNyYz0iLy9yLmNvemFkemllbi5wbC9zZXJ2ZXIvd3d3L2RlbGl2ZXJ5L2FzeW5janMucGhwIj48L3NjcmlwdD4=
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjEiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo8c2NyaXB0IGFzeW5jIHNyYz0iLy9yLmNvemFkemllbi5wbC9zZXJ2ZXIvd3d3L2RlbGl2ZXJ5L2FzeW5janMucGhwIj48L3NjcmlwdD4=

Siatkarze Czarnych Radom w Areszcie Śledczym

Siatkarze Czarnych Radom w Areszcie Śledczym

Kilka dni przed arcyważnymi meczami półfinałowymi fazy play off siatkarze Czarnych w komplecie trafili do Aresztu Śledczego w Radomiu! Wszystkich sympatyków śpieszymy uspokoić, po spotkaniu ze skazanymi i rozegraniu dwumeczu, po kilku godzinach pobytu zespół opuścił mury obiektu przy ul. Wolanowskiej.


Na zdjęciu drużyna Czarnych Radom, która przebywała kilka godzin w areszcie śledczym w Radomiu.

Tradycyjnie wchodząc do aresztu siatkarze musieli się wyzbyć przedmiotów, mogących zaniepokoić strażników i uradować więźniów. - Spotkanie ze skazanymi odbyło się w ramach spotkań ze sportowcami w związku z odbywającym się programem resocjalizacyjnym, który przygotowali wychowawcy – poinformował mł. chor. Marcin Burkiewicz. Kilkunastu skazanych, wśród których dominowali sympatycy Radomiaka, dowiedziało się jak wiedzie się w ligowej rywalizacji siatkarzom. Obejrzało kilkunastu minutowy film dotyczący historii radomskiego klubu.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjciIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+PHNjcmlwdCBhc3luYyBzcmM9Ii8vci5jb3phZHppZW4ucGwvc2VydmVyL3d3dy9kZWxpdmVyeS9hc3luY2pzLnBocCI+PC9zY3JpcHQ+
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjciIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+PHNjcmlwdCBhc3luYyBzcmM9Ii8vci5jb3phZHppZW4ucGwvc2VydmVyL3d3dy9kZWxpdmVyeS9hc3luY2pzLnBocCI+PC9zY3JpcHQ+

Nawiasem mówić tak osadzeni, jak i funkcjonariusze radomskiego aresztu okazali się być bardzo dobrze zorientowani w temacie. Wielkim fanem sportu okazał się ppłk Sławomir Grzyb. Jego wiedza nie jest przypadkowa. – Jestem stałym uczestnikiem meczów w hali przy ul. Narutowicza - przyznał dyrektor Aresztu Śledczego w Radomiu.

Tradycyjnie nie zabrakło rywalizacji sportowej. Goście zagrali mecz z reprezentacją osadzonych. Zmierzyli się z drużyną funkcjonariuszy radomskiego aresztu. – To zespół przygotowujący się do eliminacji mistrzostw Polski – zdradził ppłk Sławomir Grzyb.  W obu przypadkach wyższość ligowców nie podlegała dyskusji. Przyznać trzeba, że zwłaszcza pierwszy set z funkcjonariuszami, zakończony na przewagi, miał bardzo zacięty i wyrównany przebieg. Gospodarze zadbali o najdrobniejsze szczegółowy przedpołudniowej wizyty. Siatkarze w ramach treningu mogli skorzystać nawet z siłowni, aby nie tracić jednostki, którą tego dnia mieli zaplanowaną w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

W ramach spotkania odbyli kilkuminutowy obchód po jednostce. Zwiedzili m.in. pomieszczenia wizyt, pokoje wychowawców, kaplicę, bibliotekę. Mieli okazję obejrzenia (przez wizjer) zamieszkałej celi, a nawet wejść do takiej samej, ale pustej. Zajrzeli nawet na spacerniak, który ku ich zdumieniu okazał się wielkości najwyżej kilku pokoi (funkcjonariusze zapewniali, że to jeden z większych w Polsce).  Kraty dzielące poszczególne oddziały i pomieszczenia przed i za siatkarzami otwierano wielokrotnie. Na zakończenie zaproszeni zostali na smaczną zbójnicką grochówkę.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjQxIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0KPHNjcmlwdCBhc3luYyBzcmM9Ii8vci5jb3phZHppZW4ucGwvc2VydmVyL3d3dy9kZWxpdmVyeS9hc3luY2pzLnBocCI+PC9zY3JpcHQ+
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjQxIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0KPHNjcmlwdCBhc3luYyBzcmM9Ii8vci5jb3phZHppZW4ucGwvc2VydmVyL3d3dy9kZWxpdmVyeS9hc3luY2pzLnBocCI+PC9zY3JpcHQ+

Poza Marcinem Kocikiem, który miał okazję gościć na Wolanowskiej, przy okazji podobnego spotkania, gdy „starą” drużynę Czarnych prowadził Edward Skorek, dla pozostałych zawodników była to pierwsza wizyta za murami aresztu. – Dla osób z zewnątrz, przekroczenie murów takiego obiektu to spore przeżycie i na pewno jedno z najbardziej niesamowitych przeżyć w życiu – podsumował Robert Prygiel.

 


Adam Kurasiewicz (a.kurasiewicz@cozadzien.pl)

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo8c2NyaXB0IGFzeW5jIHNyYz0iLy9yLmNvemFkemllbi5wbC9zZXJ2ZXIvd3d3L2RlbGl2ZXJ5L2FzeW5janMucGhwIj48L3NjcmlwdD4=
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo8c2NyaXB0IGFzeW5jIHNyYz0iLy9yLmNvemFkemllbi5wbC9zZXJ2ZXIvd3d3L2RlbGl2ZXJ5L2FzeW5janMucGhwIj48L3NjcmlwdD4=

#WieszPierwszy

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE1IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0KPHNjcmlwdCBhc3luYyBzcmM9Ii8vci5jb3phZHppZW4ucGwvc2VydmVyL3d3dy9kZWxpdmVyeS9hc3luY2pzLnBocCI+PC9zY3JpcHQ+
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE1IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0KPHNjcmlwdCBhc3luYyBzcmM9Ii8vci5jb3phZHppZW4ucGwvc2VydmVyL3d3dy9kZWxpdmVyeS9hc3luY2pzLnBocCI+PC9zY3JpcHQ+
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0KPHNjcmlwdCBhc3luYyBzcmM9Ii8vci5jb3phZHppZW4ucGwvc2VydmVyL3d3dy9kZWxpdmVyeS9hc3luY2pzLnBocCI+PC9zY3JpcHQ+
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0KPHNjcmlwdCBhc3luYyBzcmM9Ii8vci5jb3phZHppZW4ucGwvc2VydmVyL3d3dy9kZWxpdmVyeS9hc3luY2pzLnBocCI+PC9zY3JpcHQ+

Polecamy