Adam Kurasiewicz / fot. Michał Sołśnia
Czarni Radom podarowali swoim fanom
wspaniały prezent na te święta! Dzięki wtorkowej (18 grudnia) wygranej nad zespołem Trefla Gdańsk 3:1, "Wojskowi" zmierzą się w dwumeczu w ćwierćfinale z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle!
Stawką wtorkowego meczu był zarówno awans do ćwierćfinału Pucharu Polski, ale przede wszystkim na zwycięską parę Czarni-Trefl, czekała drużyna ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Goście widocznie odpuścili sobie krajowy puchar, a do Radomia przyjechali w mocno rezerwowym składzie.
Z podstawowego składu Trefla Gdańsk mogliśmy na parkiecie zobaczyć m.in
Michała Kaczmarka, jak również doskonale znanego radomskiej publiczności
Wojciecha Żalińskiego. Mimo to hala MOSiR-u, we wtorkowy wieczór, wypełniła się po brzegi fanami siatkówki i trzeba powiedzieć, że nie mieli czego żałować.
Czarni Radom od początku tego meczu, zagrali bardzo agresywnie w zagrywce i starali narzucić swojemu rywalowi własny styl gry. Na pewno trzeba podkreślić fakt, że mimo rangi rywala, trener
Wojciech Stępień do pierwszej "szóstki" desygnował zawodników, którzy w lidze mieli mało szans do gry, zaś puchar, jest dla nich możliwością pokazania swoich umiejętności oraz ogrania się i nie wypadnięciu z rytmu meczowego.
Mowa tu oczywiście m.in o
Kacprze Gonciarzu,
Michale Ostrowskim czy
Krzysztofie Ferku.
Wyrównana walka w tym meczu toczyła się tylko przez dwa pierwsze sety. W partii która otwierała nam to spotkanie, Czarni cały czas mieli wysoką przewagę nad rywalem z Gdańska. Jednak im bliżej było końcówki seta, tym bardziej my popełnialiśmy własne błędy, a goście skrupulatnie zmniejszali do nas straty. Efektem tego była przegrana pierwsza partia przez Czarnych Radom 23:25. W drugim secie podopieczni
Wojciecha Stępnia odegrali się Treflowi i tym razem to oni triumfowali w końcówce seta 25:22 i "wrócili do gry" w tym spotakniu.
Kolejne partie tego meczu, można powiedzieć, że tylko się odbyły. Gospodarze niesieni ogromnym dopingiem własnych kibiców, kompletnie zdeklasowali rywali i zapewnili własnym fanom, jak również i sobie mały prezent świąteczny. Wygrana w trzecim secie 25:17 i w czwartym 25:16 dała radomskiej drużynie awans do ćwierćfinału Pucharu Polski oraz mecz z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle.
Pierwszy mecz z drużyną
Daniela Castellaniego oraz Sebastiana Świderskiego, zaplanowano na 29 grudnia w Kędzierzynie. Mecz rewanżowy natomiast rozegrany zostanie, już w nowym roku - 6 stycznia w hali MOSiR-u w Radomiu.
Teraz jednak przed drużyną Czarnych Radom szybki odpoczynek ponieważ już w najbliższy piątek (21 grudnia) rozpoczną we własnej hali rundę rewanżową w lidze. Ich przeciwnikiem będzie zespół Banimexu Będzin, na który już serdecznie Państwa zapraszamy!
MVP spotkania został
Krzysztof Ferek (Czarni Radom)
RCS Czarni Radom - LOTOS Trefl Gdańsk 3:1 (23:25, 25:22, 25:17, 25:16)
RCS Czarni Radom: Ostrowski (5), Grzechnik (3), Wachnik (16), Gonciarz, Ferek (18), Gutkowski (14), Filipowicz (libero) oraz Pszenny (libero) Kałasz (1), Gałązka (5)
LOTOS Trefl Gdańsk: M'Baye (8) , Kaczmarek (8), Szczurek (1), Zemlik (7), Stolc (9), Żaliński (22) oraz Kaczmarek (libero) oraz Stępień, Urbanowicz, Pietruczuk (4)