Adam Kurasiewicz / fot. Michał Sołśnia
W ramach V rundy Pucharu Polski, podopieczni Wojciecha Stępnią podejmowali we własnej hali I-ligowy Ślepsk Suwałki. Mimo przegrania pierwszej partii meczu, kolejne padły łupem "Wojskowych" i to oni 19 grudnia zmierzą się w koejnej rundzie Pucharu Polski, z drużyną z PlusLigi - Lotosem Trefl Gdańsk!Spotkanie od początku układało się pod dyktando gospodarzy, która toczyła się z niewielką przewagą Czarnych Radom. O niespodziewanym sukcesie gości w tej partii seta zadecydowała końcówka seta.
Czarni Radom roztrwonili przewagę, a Ślepsk systematycznie odrabiał straty. Przy stanie 23:23 w polu zagrywki zameldował się Wojciech Winnik, który posłał piłkę asową, dającą pierwszego set ball'a. Gospodarze obronili piłkę setową dla gości, a gra zaczęła toczyć się na przewagi. Górą z tej walki wyszli siatkarze z Suwałk, którzy niespodziewanie wyszli na prowadzenie w meczu.
Kolejne jednak partie meczu, to koncertowa gra Czarnych Radom. Gospodarze narzucili swój rytm gry rywalowi, często popisując się skutecznymi zagrywkami, z którymi mięli problemy przyjmujący Ślepska.
Bardzo dobrze ataki rozkładał pomiędzy kolegów w drużynie
Kacper Gonciarz, który na pewno udowodnił trenerem jak i kibicom, że jest mocną alternatywą dla
Bartłomieja Neroja. Warto również wspomnieć, że po raz kolejny bardzo dobry występ zanotował młody siatkarz
Kuby Wachnika, który momentami kończył niewyobrażalnie trudne piłki.
Kunszt w ataku pokazali również
Krzysztof Ferek oraz
Kamil Gutkowski. Nasz atakujący zdobył w tym meczu, aż 28 punktów! Na środku bardzo dobrze grał
Maciej Kałasz, który popisywał się również skutecznymi blokami, jak również kończącymi atakami. W tym spotkaniu na pozycji libero zagrał dotychczasowy rezerwowy libero -
Rafał Pszenny. Trzeba przyznać, że jego kilka zagrań w obronie oraz przyjęcia zagrywki były godne podziwu.
Czarni Radom zasłużenie pokonali Ślepsk Suwałki i to oni zafundowali swoim kibicom prezent pod choinkę. 19 grudnia w hali MOSiR-u "Wojskowi" zmierzą się z drużyną z PlusLigi - Lotosem Trefl Gdańsk.
Jakby tego było mało, wygrana w tym meczu, da szansę gry w ćwierćfinale Pucharu Polski z ZAKSĄ Kędzierzyn Koźle. Z niecierpliwością zatem czekamy na spotkanie z zespołem Trefla Gdańsk, które bez wątpienia będzie prawdziwym siatkarskim świętem w naszym mieście.
Po meczu poprosiliśmy, o komentarz do tego meczu II trenera Czarnych Radom -
Roberta Prygla.
Robert Prygiel (Czarni Radom): Mecz mogę ocenić tylko pozytywnie. Wygraliśmy spotkanie 3:1 i awansowaliśmy do kolejnej rundy Pucharu Polski, gdzie zmierzymy się z zespołem z PlusLigi. Z naszej I ligi ten awans do kolejnej rundy osiągnęły dwie drużyn, my oraz Lubin. Póki co za występy w Pucharze Polski należą się nam pochwały. Warto wspomnieć że w dzisiejszym meczu swoją szansę dostali dotychczasowi rezerwowi i jak było widać podczas meczu, swoje zadanie w pełni wykonali.
RCS Czarni Radom - Ślepsk Suwałki 3:1 (25:27, 25:18, 25:19, 25:18)
RCS Czarni Radom: Gonciarz, Gutkowski (12), Ostrowski (1), Ferek (28), Grzechnik (2), Wachnik (17) Pszenny (libero) oraz Kałasz (6), Neroj.
Ślepsk Suwałki: Skrzypkowski (1) ,
Schamlewski (3), Leszczawski (3), Peszko (9), Ratajczak (4), Winnik (20), Dembiec (libero) oraz Wasilewski (5), Górski (2), Jurkojć,
Buchowski, Sobański (11).