
Radomianie grali z Energią również pod koniec czerwca. Wtedy to czwartoligowy zespół wygrał 4:0, ale wówczas drużyna Broni składała się w dużej mierze z zawodników testowanych z niższych lig oraz juniorów. Tym razem podopieczni trenera Tomasza Dziubińskiego przystąpili do spotkania w miarę optymalnym składzie, ale porażka była równie dotkliwa.
Szkoleniowca ekipy z Plant martwi nieco sytuacja kadrowa. Wydawało się, że skład drużyny jest już zamknięty. Okazało się jednak, że z gry w Radomiu zrezygnował Słowak Peter Drobnjak, który postanowił pozostać w zespole Watry Białka Tatrzańska. Innego klubu nieoczekiwanie postanowił szukać natomiast Wiktor Lach. - Okienko transferowe zamyka się 31 sierpnia. Na pewno jest jeszcze miejsce dla nowych zawodników - mówi Tomasz Dziubiński, trener Broni Radom.
W sparingu z Energią zespół Broni wypadł bardzo blado. Jeszcze do przerwy gra nie wyglądała najgorzej. Radomianie prowadzili po golu Sebastiana Wichuckiego. W 40 minucie gospodarze wyrównali. Na początku drugiej połowy Mariusz Marczak był bliski pokonania testowanego w Energii, byłego bramkarza Broni, Michała Majosa. W 65 minucie arbiter podyktował rzut karny, a na gola zamienił go Eugeniusz Kołodziejczyk. Kilka chwil później arbiter ponownie wskazał na "wapno", a do siatki trafił Patryk Walasek. Tuż przed końcem wynik ustalił Michał Kucharczyk.
W środowym pojedynku defensywa zespołu z Radomia wystąpiła w nieco eksperymentalnym zestawieniu, bowiem zabrakło Mikołaja Skórnickiego i Pawła Ankurowskiego, którzy narzekali na urazy. - Jednak nie chce nikogo usprawiedliwiać. Tak słabo grającej drużynie nie widziałem już dawno. Błędów było sporo, ale też brakowało walki i zaangażowania. Na dziesięć dni przed ligą wygląda to bardzo źle i mam dużo do myślenia - powiedział po meczu trener Tomasz Dziubiński. W barwach czwartoligowej Energii zagrał Piotr Budziński, który być może zostanie wypożyczony z Broni do drużyny z Kozienic.
Radomianie rozegrają jeszcze dwa sparingi przed rozpoczęciem zmagań ligowych. W sobotę (2 sierpnia) o godz. 11 z Granatem Skarżysko-Kamienna, a w środę (6 sierpnia)o godz. 18 z Avią Świdnik. Oba mecze odbędą się w Radomiu.
Energia Kozienice - Broń Radom 4:1 (1:1)
Bramki: Kołodziejczyk 40', 65' (k), Walasek 70' (k), Kucharczyk 85' - Wichucki 19'
Broń: Radczenko - Rdzanek, Gorczyca, Krukowski, Wichucki, Leśniewski, Bouchniba, Sałek, Titunin, Nowosielski, Marczak oraz Wnukowski, Bojek, Książek, Stefański
MN / bronradom.pl / fot. archiwum cozadzien.pl