
Radomianie jechali do Otwocka zrewanżować się za porażkę w pierwszej rundzie, kiedy to Start wygrał 3:1 i popsuł Broni pierwszy, historyczny mecz przy sztucznym oświetleniu na stadionie przy ul. Narutowicza.
Podopieczni trenera Tomasza Dziubińskiego założony cel zrealizowali w stu procentach. Po 23 minutach gry do siatki z rzutu karnego trafił Wojciech Kupiec. Do przerwy wynik nie uległ już zmianie. W drugiej połowie Broń grała jeszcze odważniej i to przyniosło skutki. W 64 minucie na 2:0 podwyższył Jayiesimi Noheem Madariola ustalając tym samym wynik spotkania To pierwsza bramka Nigeryjczyka w barwach radomskiego zespołu.
Było to czwarte z rzędu zwycięstwo ekipy z Plant w rozgrywkach grupy łódzko-mazowieckiej trzeciej ligi i piąty mecz bez porażki. Za tydzień Broń w zaległym meczu 18 kolejki zagra na wyjeździe z ostatnim w tabeli Włókniarzem Zelów, a wcześniej w środę 5 czerwca na własnym stadionie podejmie Wartę Sieradz.
Start Otwock - Broń Radom 0:2 (0:1)
Bramki: Kupiec 23' (k), Noheem 64'
Michał Nowak (m.nowak@cozadzien.pl)