
Tylko dwóch piłkarzy z kadry z ubiegłego sezonu zabrakło na pierwszych zajęciach. Mowa o Mariuszu Marczaku oraz Bartłomieju Krukowskim, którzy wznowią treningi w poniedziałek. Czwartkowym zajęciom z boku przypatrywał się kontuzjowany Przemysław Wicik. Trenował natomiast Przemysław Nogaj, który wrócił na murawę po kilku miesiącach rozbratu z piłką nożną spowodowanym kontuzją barku.
Trener Tomasz Dziubiński na pierwszych treningach będzie testował kandydatów do gry w trzecioligowym zespole. Na czwartkowych zajęciach pojawili się Rafał Serwaciński, Mateusz Deka, Andriej Radczenko, Marcin Matysiak, Mateusz Syta, Cezary Kubryn, Wajih Bouchniba i powracający z wypożyczenia Bartłomiej Książek.
- Przede wszystkim to smutny dzień dla nas, bo jesteśmy przybici po pogrzebie naszego wspaniałego trenera (w czwartek odbył się pogrzeb Zdzisława Miłkowskiego, ikony radomskiego klubu - przyp.red.), ale trzeba brać się do roboty. Frekwencja na pierwszym treningu była prawie stuprocentowa, Bartek Krukowski i Mariusz Marczak w poniedziałek już dołączą do drużyny. Jest kilku piłkarzy do testowania. W ciągu najbliższego tygodnia lub dwóch zobaczymy co ci zawodnicy prezentują - powiedział Tomasz Dziubiński, trener Broni Radom.
W ubiegłym sezonie Broń zajęła drugie miejsce w grupie łódzko-mazowieckiej III ligi i szkoleniowiec nie planuje rewolucji w składzie. - Nie szukam uzupełnień, tylko rzeczywistych wzmocnień. Doszliśmy do wniosku, że na niektórych pozycjach są pewne braki i tam będziemy szukać wzmocnień - wyjaśnił szkoleniowiec.
W najbliższych dniach radomianie trenować będą raz dziennie, a pierwszy sparing rozegrają w środę 16 lipca. Ich rywalem będzie Zwolenianka Zwoleń.
Michał Nowak (m.nowak@cozadzien.pl) / fot. M.S.