W czwartek rozpoczęło się czipowanie psów w 20 radomskich lecznicach. Każdy właściciel czworonoga jest zobligowany do tego, by oznakować swojego pupila. Ustawę dotyczącą tego obowiązku Rada Miejska w Radomiu uchwaliła 26 września 2011 r.
Właściciel psa, który do 1 czerwca nie zaczipuje swojego pupila, może otrzymać mandat w wysokości do 500 zł. Od kwietnia do czerwca strażnicy będą dawali tylko upomnienia.
Czip jest niewielkich rozmiarów. Przypomina ziarenko ryżu. Nie wchodzi w żadne reakcje z ciałem psa, nie jest dla niego szkodliwy. Czip posiada układ scalony i antenę oraz 15-cyfowy kod, który służy do identyfikacji zwierzęcia. Zabieg wszczepiania czipa wykonuje się u weterynarza, który umieszcza czip pod skórą psa z lewej strony szyi. Właściciel musi również wypełnić wniosek o rejestrację psa, który z lecznicy trafia do Urzędu Miejskiego. Tam też będzie stworzona baza ewidencyjna.
Zabieg jest bezbolesny. Dzięki niemu można szybko zidentyfikować zagubionego pupila i oddać go właścicielowi. Nasze miasto zakupiło 5,6 tys. czipów, w tym ponad 4 tys. przekazało 20 lecznicom dla zwierząt. Każda z nich otrzymała po 200 czipów. Czip jest bezpłatny, ale jego wszczepienie kosztuje od 15 do 20 zł.
Kiedy czipy zakupione przez UM się skończą, za zabieg oznakowania psa zapłacimy od 40 do 50 zł.
Jak dowiedzieliśmy się od Krzysztofa Półtoraka, weterynarza z lecznicy przy ul. Wolność 25B, zainteresowanie czipowaniem było większe w godzinach rannych. - Ci, którzy wiedzieli o tej akcji wcześniej, czekali na zaczipowanie psa przed drzwiami naszej lecznicy jeszcze przed otwarciem. Generalnie ludzie dzwonią, dopytują się, gromadzą informacje - powiedział Półtorak.
Zaznaczmy, że 15-cyfrowy kod służy tylko i wyłącznie do identyfikacji psa. Strażnicy miejscy z Eko-Patrolu będą mogli zidentyfikować zagubionego psa dzięki specjalnym czytnikom.
- Mamy 2 czytniki. Eko-Patrol jest odpowiednio wyposażony i przeszkolony jeśli chodzi o łapanie psów. Zidentyfikowane zwierzę będzie odwiezione do domu właściciela. Koszty pokryje właściciel. Przypominam też, że za wypuszczenie psa bez smyczy grozi mandat do 250 zł - informuje Piotr Stępień, rzecznik Straży Miejskiej w Radomiu.
A co z tymi psami, które nie będą miały czipa? - Pies, któremu go nie wszczepiono, będzie łapany przez Eko-Patrol i odwieziony do schroniska dla bezdomnych psów i kotów. Radomianie mogą zgłaszać konieczność interwencji do Eko-Patrolu (tel. do Straży Miejskiej: (048) 36 20 464) - mówi Półtorak.
Rozmawialiśmy z właścicielem dwóch ratlerków, który zaczipował swoje pupile - Czipowanie jest dla mnie oczywiste. Nie chcę dostać mandatu, wychodząc z psami na spacer. Byłem u weterynarza dziś rano. Czipy zostały sprawdzone czytnikiem. Wszystko odbyło się sprawnie i bezboleśnie dla moich czworonogów - powiedział pan Zbigniew.
