Na radomskim pl. Jagiellońskim zaprezentowało się 12 organizacji zajmujących się opieką nad osobami autystycznymi oraz wspieraniem ich rodzin. - Przede wszystkim chcemy pokazać osoby z zaburzeniem autyzmu- mówi Dagmara Janas współorganizatorka festynu, szefowa Stowarzyszenia na rzecz osób niepełnosprawnych.- Nasi podopieczni przygotowali dla wszystkich zalewajkę. Samodzielnie kroili wszystkie składniki. Taki jest cel tego święta, pokazanie , że w społeczeństwie są osoby mające spektrum autyzmu. Oni mogą normalnie pracować i próbować odnaleźć się w społeczeństwie. Dodatkowo chcemy dzisiaj pokazać, w jaki sposób pracować sensorycznie się z dzieckiem mającym zaburzenia osobowości. Jak dobrać odpowiednie metody do pracy z tymi dziećmi. Będzie też można porozmawiać z terapeutami, psychologami i logopedą. Chcemy, żeby podczas takiego spotkania jak najwięcej osób dowiedziało się, czym jest autyzm. Często mówi się, że nasze dzieci są niegrzeczne, a one po prostu inaczej widzą świat.
Dwa tygodnie temu w Radomskim Ośrodku Doskonalenia Nauczycieli powstał punkt konsultacyjny dla rodziców dzieci autystycznych. –Jest za wcześnie na jakiekolwiek podsumowania mówi Aneta Stańczyk koordynatorka Klubu Rodziców JiM, pomysłodawczyni i organizatorka punktu. – Jak na razie przychodzą tam rodzice, zaczęły pojawiać się oferty współpracy, oferty tworzenia nowych miejsc dla dzieci ze spektrum autyzmu. Jest duże zainteresowanie. To pokazuję, że utworzenie tego klubu, było bardzo potrzebne.
Opiekę nad osobami ze spektrum autyzmu zajmują się głównie organizację poza rządowe. Jedną z nich jest stowarzyszenie „Karuzela”- tłumaczy Katarzyna Ziętek wiceprezes stowarzyszenia „Karuzela.” – Funkcjonujemy już od 10 lat. Zajmujemy się dziećmi z zespołem Asperegera, ze spektrum autyzmu a także ADHD. Prowadzimy punkty przedszkolne, przystosowane do dzieci z autyzmem. Mamy poradnię psychologiczno- pedagogiczną a także rodzinną. Prowadzimy także grupę wsparcia dla rodziców. Jest też możliwość założenia subkonta dla dzieci, na które mogą wpływać fundusze z tytułu jednego procenta od podatku. Organizujemy też kolonie i turnusy rehabilitacyjne.
Władze miasta starają się pomóc rodzicom dzieci autystycznych. – Stawiamy na edukacje integracyjną- tłumaczy prezydent Radosław Witkowski. – Wychodzimy z założenia, że wszyscy jesteśmy tacy sami, umieszczenie w jednej klasie osób zdrowych i tych ze spektrum autyzmu służy socjalizacji. Dlatego staramy się tworzyć takie oddziały w szkołach.
Objawy autyzmu dotyczą głównie nawiązywania kontaktów z innymi ludźmi, umiejętności komunikowania się i przywiązania do schematów. Osoby z autyzmem w wielu sytuacjach mogą nie rozumieć zachowania innych ludzi i ciężko nawiązywać im zwykły, swobodny kontakt. Autyzm diagnozuję się u jednego na sto dzieci.