Dni Godności to w szczególności święto osób niepełnosprawnych. Celem tego wydarzenia jest integracja i przełamywanie barier społecznych poprzez włączanie osób niepełnosprawnych w życie społeczne i kulturalne. Jak podkreślają organizatorzy, ważne jest nie tylko wsparcie finansowe, ale potrzeba przełamywania stereotypów. Innego zdania są rodzice dzieci niepełnosprawnych, którzy uważają, że ich ciężka praca na co dzień jest nie doceniania.
W tym roku radomskie obchody Dni Godności obchodzimy już po raz trzynasty. Wczoraj prezydent Radosław Witkowski symbolicznie przekazał osobom niepełnosprawnym klucze do miasta. Odebrali je przedstawiciele Środowiskowego Domu Samopomocy. - Już kilkanaście lat temu razem z naszymi partnerami z Radomskiego Forum doszliśmy do wniosku, że nie można się ograniczać tylko do tych materialnych form pomocy. Ta impreza jest tak pomyślana, żeby każdy znalazł coś dla siebie – mówił podczas pierwszego dnia obchodów Marcin Gierczak, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. - Już po tych kilkunastu latach, możemy powiedzieć, że dużo przeszliśmy, ale jeszcze sporo przed nami.
Dni Godności to trzy dni radości, wspólnej zabawy i integracji osób niepełnosprawnych z pełnosprawnym. Jednak mimo tego, że przez te trzy dni panuje atmosfera zabawy, to życie osób niepełnosprawnych nie jest usłane różami. - Szkoda, że Dni Godności trwają tylko trzy dni, a nie cały rok – mówi jeden z rodziców niepełnosprawnych.
Joanna Kunowska jest mamą 28 – letniego niepełnosprawnego Jędrka. Chłopak wymaga 24 godzinnej opieki. Dla niej poważnym problemem jest biurokracja, z którego styka się na każdym kroku. - Od 28 lat nie wiem co to jest dzień wolny czy przespana noc – mówi pani Joanna. - Jak to jest, że my musimy rozliczać się z każdej złotówki. Patrzy się nam na ręce, żebyśmy nie przekroczyli paru groszy. Wydaję mi się, że to powinno się zmienić. Dostajemy głodowe zasiłki, na pampersy nawet nie starcza. To, że jesteśmy tak rozliczani z każdej faktury, jest dla nas bardzo upokarzające. Odbiera się godność naszym dzieciom, a jednocześnie odbiera się godność nam.
Ludzie niepełnosprawni chcą być traktowani normalnie, nie chcą litości, chcą równych szans. Jak zaznacza prezydent Radosław Witkowski, samorząd radomski stara się sprostać temu zadaniu. - Próbujemy usuwać bariery architektoniczne, które mają sprawiać, żeby wszyscy w naszym mieścicie czuli się dobrze – wyjaśnia prezydent. - Podejmujemy działania na różnych płaszczyznach, jak np. bezpłatny internet dla osób niepełnosprawnych. Jeszcze w tym roku powstanie na ul. Żeromskiego trasa, po której bez problemu będą mogły poruszać się osoby na wózkach lub poruszające się o kulach.
Radomskie Dni godności potrwają do soboty (21 maja). Dziś na fontannach o godz. 12 czeka nas koncert zespołu Mixtura. Natomiast w sobotę nad zalewem na Borkach odbędzie się integracyjny festyn sportowo-rekreacyjny. W programie m.in.: regaty kajakowe, gry i zabawy sportowe, konkursy z nagrodami, park rozrywki, gorący poczęstunek, występy zespołów, dyskoteka oraz wiele inny atrakcji.
