Spotkanie to było odpowiedzią na list prezydenta, jaki wystosował do minister Bieńkowskiej w maju. Prezydent zaniepokojony informacjami o opóźnieniach w realizacji kluczowych dla miasta inwestycji, zaprosił minister Bieńkowską do Radomia. W odpowiedzi na wicepremier zaprosiła Andrzeja Kosztowniaka na spotkanie do Warszawy. Na spotkaniu obecni byli także przedstawiciele PKP. Prezydent Andrzej Kosztowniak rozmawiał z minister Elżbietę Bieńkowską o przyczynach opóźnień realizacji kluczowych dla miasta i regionu inwestycji. Chodzi przede wszystkim o budowę linii kolejowej nr 8 Warszawa – Warka – Radom, obwodnicy zachodniej Radomia w ciągu drogi E7 oraz drogi ekspresowej S12.
OBWODNICA RUSZY W LIPCU?
- Opóźnienia w realizacji inwestycji kluczowych dla Radomia stanowią duże dla rozwoju miasta i regionu. Dlatego poprosiłem panią minister o interwencję. Zrobiłem to w imieniu swoim i mieszkańców Radomia, którzy wyrażają zniecierpliwienie ciągłym przesuwaniem terminów – powiedział Andrzej Kosztowniak.
Prezydent otrzymał od minister Elżbiety Bieńkowskiej zapewnienie, że w lipcu tego roku rozpocznie się budowa w lipcu tego roku rozpocznie się budowa jednego z odcinków trasy S7.
- Po zmianie na stanowisku ministra infrastruktury widać faktyczne zainteresowanie naszymi problemami. Pani premier przyjrzy się też wnikliwe postępom prac nad naszymi projektami. Sam fakt, że tak ważna osoba w rządzie poświęca nam tak dużo czasu, bo ponad 1,5 godziny, świadczy o poważnym podejściu do nas – mówi prezydent Kosztowniak.
TRASA KOLEJOWA DO WARSZAWY OKOŁO 2020 ROKU?
Na spotkaniu poruszono także temat budowy drogi ekspresowej S12 wschód – zachód w pożądanym przez miasto przebiegu. Z nieznanych przyczyn prace planistyczne zostały wstrzymane. Minister Bieńkowska obiecała przyjrzeć się sprawie. Uzgodniono także konieczność spotkania z przedstawicielami Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Najgorsze wieści dotyczą natomiast budowy linii kolejowej Warszawa – Radom. Jak poinformował obecny na spotkaniu przedstawiciel PKP, na odcinku Warka – Radom potrzebne będzie przeprowadzenie prac projektowych praktycznie od nowa.
- To dla nas smutna wiadomość. Od 2007 roku słyszymy od polityków i instytucji kolejowych o kolejnych datach oddania linii: 2012, 2013, 2014, 2015, 2018 i wreszcie 2019. Tymczasem dowiadujemy się od obecnego na spotkaniu przedstawiciela PKP, że odcinek z Warki do Radomia trzeba zaprojektować od nowa. Zaprojektować. A gdzie sama budowa? Jak dobrze pójdzie, a jak wiemy z tak poważnymi inwestycjami bywa różnie, to być może udałoby się remont trasy kolejowej nr 8 zakończyć w 2020 r. Myślę, że to wersja optymistyczna. Rodzi się pytanie: czy wszyscy, którzy obiecywali szybką budowę linii kolejowej Warszawa – Radom, opierając na tym swoje kampanie wyborcze, nieświadomie wprowadzali nas w błąd? To dla Radomia jedna z najgorszych informacji ostatnich lat – kwituje prezydent Andrzej Kosztowniak.
