ROSA Radom kontynuuje niełatwe tournee po Polsce. Po wyjazdach do Sopotu i Zielonej Góry, tym razem nasza drużyna zawita do Torunia, gdzie zmierzy się z miejscowymi Twardymi Piernikami. Mecz w mieście Mikołaja Kopernika nie będzie należał do łatwych. Gospodarze w własnej hali nie przegrali jeszcze ani jednego ligowego meczu w tym sezonie. W Toruniu przegrali już Stelmet Zielona Góra, czy MKS Dąbrowa Górnicza.
Twarde Pierniki mają za sobą okres pełen sukcesów. Klub, który dopiero kilka lat temu zadebiutował w polskiej ekstraklasie koszykarskiej, zdążył już zdobyć wicemistrzostwo kraju, a niedawno sięgnął także po Puchar Polski. W ubiegłym roku po drodze do finału PLK torunianie wyeliminowali ROSĘ Radom, z którą zmierzyli się w półfinale rozgrywek. Wówczas Twarde Pierniki wygrały wszystkie trzy spotkana i bez problemu przeszli do kolejnej rundy, w której równie sprawnie poradzili sobie z Energą Czarnymi Słupsk. Dopiero w finale rozgrywek lepszy okazał się Stelmet Zielona Góra.
W obecnych rozgrywkach Polski Cukier Toruń radzi sobie równie dobrze. Tak, jak wspomnieliśmy, we własnej hali zespół z Torunia jest niepokonany i może się pochwalić bilansem 10-0. Co więcej, gospodarze w większości tych spotkań wyraźnie dominowali. Sześć razy wygrywali różnicą ponad 10 punktów (najwyższe zwycięstwa odnosili wygrywając z przewagą 39, 24 i 17 punktów). Znacznie słabiej gra podopiecznych Dejana Mihevca na wyjazdach, gdzie wygrali siedem meczów, a pokonani schodzili z parkietu sześć razy. W ostatnich pięciu meczach torunianie są jednak niepokonani.
ROSA Radom po zwycięstwie w Zielonej Górze jest z pewnością głodna kolejnych dużych sukcesów. Podopieczni Wojciecha Kamińskiego będą chcieli udowodnić, że sukces w meczu z mistrzami Polski nie był dziełem przypadku i przerwać wspaniałą serię Polskiego Cukru. Choć w Toruniu nigdy nie grało nam się łatwo, w hali Twardych Pierników udawało się już wygrywać. Tak było w styczniu 2016 roku i w lutym 2017 roku, kiedy "Smoki" wracały z miasta Kopernika z kompletem punktów. Z kolei w ubiegłorocznych play-offach byliśmy bliscy wygranej w pierwszym spotkaniu, które zakończyło się dogrywką. To oraz dwa pozostałe spotkania zakończyły się jednak wygraną gospodarzy.
Łączny bilans gier obydwu zespołów ratują mecze w Radomiu, w których ROSA wygrywała trzykrotnie, a dwa razy musiała uznać wyższość rywali. Po raz ostatni "Smoki" pokonały Twarde Pierniki w październiku 2017 roku, kiedy radomianie rozbili rywala 83:68. Świetny mecz zagrali wówczas Patrik Auda i Michał Sokołowski, którzy zaliczyli double-double. Czech rzucił 15 punktów, do których dołożył 10 zbiórek, a obecny kapitan ROSY trafił 11 oczek i zaliczył tyle samo zbiórek. Najlepszym zawodnikiem ROSY był wówczas Kevin Punter. Na Amerykanina nie możemy już liczyć, a zastępujący go A.J. English póki co nie wszedł jeszcze w jego buty. W starciu z Twardymi Piernikami będzie miał okazję udowodnić, że zdoła skutecznie zastąpić byłą gwiazdę naszego zespołu i poprowadzić nas do play-offów.
Kluczowym atutem gospodarzy jest skuteczność z gry, która wynosi aż 50,9 proc., co jest najlepszym wynikiem w lidze. Ważne będzie również zatrzymanie reprezentantów Polski - Aarona Cela i Karola Gruszeckiego. Co ciekawe w ekipie z Torunia występuje tylko jeden Amerykanin. Dwójkę zagranicznych koszykarzy Twardych Pierników stanowią Glenn Cosey i Senegalczyk Cheikh Mbodj. Trener Wojciech Kamiński w Zielonej Górze pokazał, że potrafi zaskoczyć zestawieniem i pomysłem na grę. Miejmy nadzieję, że również tym razem znajdzie sposób na rywala, a nasz zespół zbliży się do ósmej pozycji w tabeli.
Mecz Polski Cukier Toruń - ROSA Radom odbędzie się w środę, 14 marca, o godz. 19. Relację live z tego meczu przeprowadzimy na portalu cozadzien.pl.