Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjEiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjEiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=

Było nerwowo. Czarni nie sprostali wicemistrzowi

Było nerwowo. Czarni nie sprostali wicemistrzowi
Od przegranej rozpoczęli fazę play-off siatkarze Cerradu Czarnych Radom. W środowy (25 lutego) wieczór ulegli - po dobrym spotkaniu - wicemistrzowi Polski, Asseco Resovii Rzeszów 2:3.



Pierwszy set pojedynku był bardzo wyrównany. Czarni utrzymywali kilkupunktową przewagę nad rywalem aż do stanu 15:13, kiedy popełnili dwa proste błędy i pozwolili Resovii doprowadzić do remisu. Jednak po stronie gości też mnożyły się błędy w polu serwisowym. Choć w samej końcówce Resovia wyszła na prowadzenie, ostatecznie to radomianie triumfowali po udanym bloku Daniela Plińskiego.

W kolejnej odsłonie również nie brakowało walki, nie tylko na parkiecie. W pobliżu sektora gości doszło do incydentu pomiędzy kibicami obydwu drużyn, musiały reagować służby medyczne i ochrona. Ten set był jednym z najdłuższych w tegorocznym sezonie (trwał aż 47 minut), a wszystko to przez zamieszanie, jakie wynikło po jednej z akcji w początkowej fazie gry. Sędziowie zmuszeni byli przewinąć wszystkie akcje, aby ostatecznie ustalić prawidłowy wynik, który powinien widnieć na tablicy świetlnej. W rozstrzygającym fragmencie tej odsłony lepsi okazali się rzeszowianie, którzy wygrali ją 26:24.

Zobacz galerię zdjęć

Gra Resovii wyraźnie poprawiła się, kiedy na boisku zameldował się reprezentant Polski, Rafał Buszek. W szeregach gospodarzy na pochwałę zasłużył środkowy, Jacek Ratajczak, który nie zawsze otrzymywał wygodne piłki, a jednak radził sobie doskonale - zarówno w ataku, jak i na zagrywce. Dołożył też kilka bloków.

W trzeciej partii Czarni bronili się wszystkimi siłami, ale znów goście w końcówce okazali się lepsi. Czwarty set był wyrównany tylko do stanu 5:5, później to gospodarze przejęli inicjatywę i pomimo wielu zmian kadrowych w zespole przeciwnika, udało im się utrzymać pięciopunktową przewagę do samego końca. Było to możliwe dzięki świetnej postawie całego zespołu w bloku oraz mocnemu, odrzucającemu serwisowi. Radomianie wygrali tę partię 25:20.

Kibice w hali MOSiR ostrzyli sobie apetyt na tie-break'a, który miał decydować o losach całego spotkania. Szczególną nadzieję na pomyślny wynik mieli radomscy fani, dla których wygrana z wicemistrzami Polski byłaby sensacją. Resovia pokazała jednak charakter i od początku kontrolowała przebieg tej części gry.

W rywalizacji do dwóch zwycięstw Asseco Resovia prowadzi 1:0. Teraz przed zespołami kilka dni na regenerację sił przed sobotnim (28 lutego) meczem w hali Podpromie w Rzeszowie. Początek o godzinie 17.

Cerrad Czarni Radom 2:3 Asseco Resovia Rzeszów (25:23, 24:26, 23:25, 25:20, 11:15)
Cerrad Czarni: Pliński, Żaliński, Westphal, Kampa, Ratajczak, Oivanen, Kowalski (L) oraz Gutkowski (L), Kędzierski, Wachnik
Asseco Resovia: Nowakowski, Ivović, Shops, Drzyzga, Penchev, Dryja, Ignaczak (L) oraz Buszek, Holmes, Konarski, Tichacek, Lotman

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=

#WieszPierwszy

Najnowsze wiadomości

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE1IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE1IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Najczęściej czytane

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Polecamy