Orzeł Wierzbica, niezwykle zasłużony klub z naszego regionu, stanął nad przepaścią. Założona po wojnie drużyna w swojej historii odniosła wiele sukcesów. Wierzbiczanie w latach 70. i 80. minionego stulecia grali na trzecim poziomie rozgrywkowym (obecna druga liga, z której niedawno awansował Radomiak), gdzie zajmował nawet piąte miejsce. Klub z Wierzbicy przez wiele lat grał również w obecnej trzeciej lidze, po raz ostatni w sezonie 2012/2013. W gablocie Orła znajdziemy także dwa trofea za zwycięstwo w wojewódzkim Pucharze Polski, sześć triumfów w regionalnej edycji pucharu oraz udział w pucharowych rozgrywkach na szczeblu centralnym. Sławę wierzbickiemu klubowi przyniósł natomiast Jacek Zieliński, wychowanek Orła, który rozegrał 60 spotkań w reprezentacji Polski, uczestniczył w mistrzostwach świata i trzykrotnie sięgał po mistrzostwo Polski. Teraz jednak cała ta historia może zostać spisana na straty. Wszystko przez decyzję radnych gminy Wierzbica, którzy postanowili odwrócić proporcje podziału zysków z miejscowego targowiska. Dla klubu oznacza to odcięcie głównego źródła finansowania i skazanie na drastyczne cięcie kosztów.
Zabiorą pieniądze, ucierpi młodzież
Do tej pory Orzeł Wierzbica inkasował 70 proc. zysków z targowiska. Jak informuje zarząd wierzbickiego klubu, do budżetu wpływało rocznie 253154 zł. Ćwierć miliona złotych nie było jednak w całości przeznaczane na utrzymanie zespołu - Orzeł utrzymuje również całe targowisko, na co przeznacza 1/4 tej sumy, czyli ok. 64300 zł rocznie. Pozostałe pieniądze były rozdysponowane m.in. na szkolenie młodzieży; klub informuje, że dzięki wpływom z targowiska osiem grup młodzieżowych było prowadzonych bez konieczności pobierania opłat od rodziców. Jeśli decyzja radnych zostanie podtrzymana, Orzeł będzie zmuszony do wycofania części drużyn z rozgrywek ROZPN, o czym zarząd informuje w udostępnionym kibicom piśmie. Zmiana proporcji oznacza, że Orłowi przypadać będzie 98730 zł, z których 2/3 będzie trzeba przeznaczyć na utrzymanie targowiska. Pozostałe ok. 35 tys. zostałoby przeznaczone na bieżące opłaty tj. energię, wodę, telefon, internet, zarządzanie stadionem oraz finansowanie wszystkich drużyn - zarówno seniorskich, jak i młodzieżowych. A przy tych ostatnich warto się zatrzymać, bo w Wierzbicy funkcjonuje Akademia Piłkarska, która szkoli 150 adeptów futbolu. Orzeł Wierzbica jest również trzecim co do wielkości klubem zrzeszonym w ROZPN pod względem szkolenia juniorów i ilości drużyn młodzieżowych.
https://www.cozadzien.pl/sport/prezes-klubu-i-radny-gminy-o-sytuacji-orla-wierzbica/56771
Siedmiu (nie)wspaniałych
Gmina Wierzbica, dotychczasowy inkasent 30 proc. zysków z targowiska, dodatkowo nie ponosząca kosztów jego utrzymania, odwróciła proporcje. Podczas ostatniego posiedzenia radni przegłosowali uchwałę, według której gminie przypadać będzie 70 proc. zysków - wciąż bez ponoszenia kosztów utrzymania obiektu. Za tym pomysłem opowiedziało się siedmiu radnych: Damian Czarnecki, Karol Lech, Marek Matejski, Kamil Nogaj, Damian Tomczyk, Damian Zielonka i Tomasz Ziółczyński. Przeciw było czterech radnych, a kolejna czwórka wstrzymała się od głosu. Radni chcą także wprowadzić podwyżkę opłat rezerwacyjnych o 30 proc., dzięki czemu inkasentowi zgarniającemu większą część tortu przypadłoby ok. 330 tys. zł.
"Informujemy wszystkich sympatyków klubu oraz mieszkańców gminy, że opracowany był projekt drugiej uchwały, dotyczący opłat rezerwacji na targowisku w Wierzbicy, ale na skutek negatywnej opinii prawnej, projekt wycofano. Niektórzy radni twierdzą, że będą dalej ten temat drążyć w celu jego realizacji. Projekt tej uchwały także ma pozbawić klub dalszych środków finansowych" - czytamy w kierowanym do sympatyków piśmie, w którym zarząd Orła Wierzbica ostrzega przed kolejnymi ruchami, które mogą przyczynić się do upadku zasłużonego klubu.
Pożegnanie sezonu i nie tylko
Orzeł Wierzbica obecnie gra w Campeon.pl lidze okręgowej, jednak klub może się pochwalić odważnym stawianiem na młodzież. W 22-osobowej kadrze zespołu znajduje się obecnie aż 10 młodzieżowców, a średnia wieku całej drużyny wynosi zaledwie 23,1 lat. Zawodnicy, w większości pochodzący z Wierzbicy lub jej okolic, mocno przeżyli decyzję radnych. W przyszłym sezonie klub miał powalczyć o powrót do czwartej ligi, a tymczasem piłkarze utworzyli już wydarzenie "pożegnanie sezonu i nie tylko", w którym znajdziemy informację, że po zakończeniu obecnych rozgrywek Orzeł może zostać poważnie osłabiony. - Wydarzenie zostało stworzone poprzez naszych zawodników, którzy tym meczem chcą pożegnać się z kibicami w tym sezonie i ,,podziękować radnym" przez których przyszły sezon stoi pod wielkim znakiem zapytania - czytamy na Facebooku.
https://www.cozadzien.pl/sport/jacek-zielinski-w-obronie-orla-wierzbica/56773
Klub chce jak najszybciej zwołać Nadzwyczajnie Walne Zebranie w sprawie uchwały Rady Gminy Wierzbica. Orzeł czeka również na stanowisko radnych, którzy głosowali za zmianą podziału zysków z targowiska. Jak udało nam się ustalić, wójt gminy Wierzbica jest przeciwny zmianom przegłosowanym przez radnych.
