Dawid Suski prowadzi zajęcia w karate kyokushin, czyli stylu znanym od lat. Ale do nauk mistrza Oyamy odwołują się różne organizacje.
. - Chciałbym rozszerzyć obecne karate. Przybliżyć je do realnej walki, wprowadzić elementy innych sportów. Niedawno odnaleziono dokumenty pokazują, że podobne pomysły miał przed śmiercią nasz mistrz.
W nowej sekcji można rozpocząć treningi w wieku 4 lat. Najpierw to ruch i zabawa. Na prawdziwe karate trzeba poczekać do 7 lat. Początkowo Suski prowadził zajęcia w Bielisze, od niedawna ma swoją salę treningową w Radomiu. Klubem opiekuje się fundacja, która zamierza popularyzować karate kyokushin. Popularyzować m.in. poprzez takie pokazy, jaki Suski zaprezentował ze swoimi podopiecznymi w niedzielne przedpołudnie na placu przed Urzędem Miejskim. W prezentacji wzięła udział sensei Ewa Pawlikowska z klubu w Nowym Targu.
- Karate to coś więcej niż popularne dziś sporty walki typu MMA – podkreśla Pawlikowska. - Liczą się walki i treningi, ale ważna jest też cała otoczka duchowa, określone zasady, czy poszanowanie dla starszych.
http://www.cozadzien.pl/zdjecia/trening-karate-na-placu-corazziego/48381
Dawid Suski był kilka lat temu kandydatem do występów na najważniejszych imprezach międzynarodowych. Wybrał jednak karierę wojskową, został oficerem WP. Dawna pasja nie pozwoliła o sobie zapomnieć. Suski zamierza łączyć sztuki walki z obowiązkami wojskowego. Zwłaszcza, że w obu przypadkach dyscyplina i obowiązkowość odgrywają kluczową rolę.
Paweł Sochalski Fot.