Najlepsze wiadomości video z Radomia znajdziesz na naszym kanale na YouTube - TUTAJ.
Niedzielne starcie nie mogło rozpocząć się lepiej dla piłkarzy radomskiej Broni. Już po kwadransie meczu prowadzenie zawodnikom z Plant dał skrzydłowy Michał Bojek, który po podaniu od Kamila Czarneckiego z zimną krwią wykorzystał swoją szansę na bramkę. Dwie minuty później było już 2:0 dla drużyny z Radomia. Precyzyjnym strzałem obok słupka popisał się Arkadiusz Oziewicz, a gospodarze z niepokojem i dużą nerwowością zaczęli na siebie wzajemnie spoglądać.
W 35 minucie spotkania podobnie przypomniał o sobie duet Kamil Czarnecki - Michał Bojek. Napastnik Broni Radom podobnie jak przy zdobyciu pierwszej bramki, "wypuścił w uliczkę" po swoim podaniu na wolne pole Michała Bojka, jednak w tej sytuacji zawodnik Broni nie zdołał pokonać bramkarza Wilgi. Tuż przed przerwą gospodarze zdobyli bramkę kontaktową. Gola w 42 minucie meczu zdobył Kamil Zawadka, który dał sygnał swoim kolegom z drużyny, że tego spotkania nie mogą odpuścić.
Po zmianie stron Wilga od razu ruszyła do zdecydowanych ataków. Efektem takiego nastawienia była wyrównująca bramka Sebastiana Papiernika. Gol zdobyty przez gospodarzy zapowiadał nam kolejne emocjonujące minuty w tym spotkaniu. W 62 minucie spotkania, drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę w tym pojedynku obejrzał Przemysław Wicik. Broń zatem przez ponad dwa kwadranse musiała radzić sobie w dziesiątkę, co na pewno dodawało gospodarzom nadzieję, na zwycięstwo w tym spotkaniu.
Mimo gry w osłabieniu Broń Radom wyszła z pojedynku z Garwolina "obronną rękę". W 75 minucie spotkania po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, piłkę po strzale z główki umieścił w bramce Damian Sałek, którego trafienie dało ponownie prowadzenie Broni Radom. Mimo rozpaczliwych ataków Wilgi w ostatnich minutach meczu, to jednak drużyna z Plant "dobiła" swojego przeciwnika. W 90 minucie meczu faulowany w polu karnym Wilgi był Przemysław Sobolewski. Do karnego podszedł nie kto inny, jak Kamil Czarnecki, który przypieczętował zwycięstwo Broni w tym spotkaniu 4:2!
Niestety w meczu z Wilgą, urazu nabawił się Arkadiusz Oziewicz, którego występ w szlagierze IV ligi już w najbliższą sobotę (22 października) z Viktorią Sulejówek stoi pod znakiem zapytania. Absencja tego zawodnika może być dużym osłabieniem dla Broni Radom, gdyż kilka tygodni temu z trennigów po urazie stawu skokowego wypadł Piotr Nowosielski.
Wilga Garwolin - Broń Radom 2:4 (1:2)
Bramki: Bojek 16' , Oziewicz 18' , Sałek 75' , Czarnecki 90' (k) - Zawadka 42' , Papiernik 47'
Wilga Garwolin: Fic - Kwiatkowski, Karol Zawadka, Gac, Talar, Pyra, Wiechowski, Korgul. Kamil Zawadka, Papiernik, Zalewski
Broń Radom: Młodzinski - Jakubczyk, Sala, Wicik, Dobosz, Leśniewski, Sałek, Oziewicz (45' Sobolewski), Więcek, Bojek (87' Nogaj), Czarnecki
(źródło: artykuł napisany na podstawie relacji live przeprowadzony przez klub Broni Radom)
Najświeższe wiadomości z Radomia i regionu znajdziesz na profilu CoZaDzien.pl na Facebooku - TUTAJ.
