Galeria zdjęć - TUTAJ
Przed pierwszą szansą stanął już w 10 minucie Piotr Nowosielski. Piłka uderzona z całej siły z rzutu wolnego minęła mur i trafiła w poprzeczkę. Napastnik Broni poprawił się 2 minuty później, kiedy po kapitalnym dośrodkowaniu Dominika Leśniewskiego z prawego skrzydła, najniższy na boisku Nowosielski głową wpakował piłkę do siatki i otworzył wynik.
Broń była bardzo skoncentrowana i wciąż atakowała. Kolejne strzały w światło bramki zmuszały golkipera gości do wytężonej pracy. W 23. minucie bramkarz z wielkim trudem wybił mocny strzał Jana Kowalskiego z wolnego na 30 metrze, dziesięć minut później "szczupakiem" próbował Sałek, jednak minimalnie obok słupka.
W 41. minucie po faulu na Nowosielskim, arbiter podyktował rzut karny, który wykorzystał sam poszkodowany. Jak się okazało, był to dopiero początek wielkich emocji.
Po zmianie stron dla gości trafił z kolei Mateusz Sołtys. Była to niezwykła bramka, bo zdobyta... z połowy boiska! Pomocnik zauważył, że Mateusz Matracki stoi w okolicach 16 metra i huknął z daleka, lobując tym samym bramkarza. Broniarze zostali zepchnięci do defensywy, jednak na ich szczęście, rywale grali bardzo niedokładnie. Nie uchroniło to jednak ekipy z Plant przed utratą drugiego gola - w 83 minucie stan meczu na 2:2 wyrównał ten sam zawodnik. Tym razem Sołtys strzelił z 30 metrów od poprzeczki i radomski bramkarz był bez szans.
W końcówce przeważająca w całym spotkaniu Broń przeżywała swój dramat. W 87 minucie na boisku w miejsce Adriana Dziubińskiego pojawił się Bartosz Kaszubowski, a już półtorej minuty później Broń zdobyła trzecią bramkę właśnie za sprawą Kaszubowskiego!
Podopieczni Tomasza Dziubińskiego wreszcie zagrali na miarę oczekiwań. Bez wątpienia można stwierdzić, że był to najlepszy mecz radomian w obecnym sezonie i taką grę na własnym stadionie chce się oglądać. Oby wraz z kolejnymi zwycięstwami Broniarzy przybywało również kibiców na trybunach Stadionu Miejskiego, którzy swoim dopingiem wspomogą trzecioligowych piłkarzy.
Kolejna okazja, by zobaczyć ich w akcji na Narutowicza za dwa tygodnie w meczu z rezerwami Legii Warszawa. Najbliższy mecz Broniarze rozegrają w sobotę w pobliskich Kozienicach, a ich rywalem będzie miejscowa Energia.
Broń Radom - Pogoń Grodzisk Mazowiecki 3:2 (2:0)
Bramki: 12' 40' (k)Nowosielski, 87' Kaszubowski - 53' 83' Sołtys
Broń: Matracki - Krukowski, Ankurowski, Skórnicki (75' Sala), Dobosz, Leśniewski (83' Dziubek), Dziubiński (87' Kaszubowski), Więcek (55' Wicik), Sałek, Kowalski, Nowosielski.
Pogoń: Brudnicki - Maślanka, Damyanow (80' Romanow), Pałuba, Sierociński, Jaroń (83' Pietraszek), Olczak, Kołaczek, Rakoczy (46' Sołtys), Michalski (83' Strzałkowski), Tataj