Zawody z cyklu World IAAF Indoor Tour tym razem zawitały do Torunia. Stawili się na nich czołowi lekkoatleci z całego globu, w tym mistrzowie świata i Europy. Nie zabrakło czołowych polskich zawodników, w tym przedstawicieli RLTL ZTE Radom. Radomski klub oddelegował do miasta Mikołaja Kopernika czwórkę biegaczy.
Nieco osamotniona w tym gronie była Martyna Kotwiła, jedyna kobieta spośród reprezentantek radomskiego klubu. Podopieczna trener Bożeny Jadczak tym razem nie zdołała nawiązać walki z najlepszymi sprinterkami na świecie i w drugim biegu półfinałowym zajęła ósme, ostatnie miejsce w stawce, z czasem 7.55. Warto jednak podkreślić, że 20-latka startowała na dystansie 60 metrów, który nie jest jej koronną konkurencją. Rywalizację wygrała Ewa Swoboda, która wyprzedziła Iworyjkę Marie Josee Ta Lou i Brytyjkę Imani Lansiquot.
Spośród Panów aż dwóch przedstawicieli RLTL ZTE rywalizowało w biegu na 800 metrów. Niestety, Krzysztof Turski nie ukończył biegu, a Patryk Kozłowski był dopiero piąty w stawce sześciu zawodników z czasem 1:49.02. Wygrał Erik Sowinski przed Mustafą Smailim i Mateuszem Borkowskim.
Z kolei na dystansie 60 metrów sprawdził się Dawid Żebrowski. W biegu przez płotki zawodnik RLTL ZTE zajął szóste miejsce w półfinale z czasem 7.92 i nie miał szans, by powalczyć o medal. Zwyciężył Orlando Ortega przed Milanem Trajkovicem i Jarretem Eatonem.
Szymon Janczyk / fot. Szymon Wykrota