Policjanci z Zarządu w Olsztynie CBŚP pracowali nad sprawą wiele miesięcy. Dzięki temu ustalili miejsce produkcji narkotyku. Pierwsze dwa zatrzymania były w Warszawie. - Podejrzani wpadli w trakcie transakcji sprzedaży blisko 1,5 kg amfetaminy. Podczas przeszukań ich miejsc zamieszkania zabezpieczono m.in. telefony komórkowe, elektroniczne urządzenia zagłuszające, fałszywe dokumenty tożsamości, pieniądze w łącznej kwocie blisko 80 tys. zł, kokainę i płynną amfetaminę - informuje komisarz Iwona Jurkiewicz rzecznik prasowy Centralnego Biura Śledczego Policji.
Wszystko wskazywało na to, że amfetamina, która była przedmiotem transakcji narkotykowej została wyprodukowana w Polsce. Dlatego też policjanci CBŚP musieli ustalić, a następnie zlikwidować linie produkujące substancję psychotropową.
Trop prowadził na teren województwa mazowieckiego. W pomieszczeniu gospodarczym w jednej z niewielkich miejscowości w pobliżu Radomia, funkcjonowało laboratorium amfetaminy wraz z kompletem 8 linii umożliwiających produkcję narkotyku. - Policjanci zabezpieczyli tam blisko 200 litrów różnego rodzaju substancji chemicznych, które obecnie poddawane są badaniom w laboratoriach kryminalistycznych - dodaje komisarz Iwona Jurkiewicz.
Zatrzymani mężczyźni, obaj mieszkańcy woj. mazowieckiego, usłyszeli zarzuty dotyczące udziału w obrocie znacznymi ilościami substancji psychotropowej w postaci amfetaminy. Decyzją Sądu Rejonowego Warszawa-Praga Północ mężczyźni trafią do aresztu na trzy miesiące.
Śledztwo prowadzą policjanci z Zarządu w Olsztynie Centralnego Biura Śledczego Policji, pod nadzorem Prokuratury Okręgowej Warszawa – Praga w Warszawie. Policjantów CBŚP w trakcie czynności wspierali funkcjonariusze z BOA KGP oraz z Laboratorium Kryminalistycznego KSP i KWP w Radomiu.
CZD/rc