Wypowiedzi zawodników Radomiaka po meczu z Piasecznem.
Tym razem postanowiliśmy również zapytać samych zawodników o ocenę swojej gry na tle przeciwnika z Piaseczna. Jednogłośnie powiedzieli, że ich gra nie była aż tak porywająca, jednak cieszy komplet punktów oraz utrzymanie pozycji lidera w tabeli.
Łukasz Skowron: Zagraliśmy słabe spotkanie, chociaż były przebłyski oraz kilka naprawdę świetnych akcji. Myślę że drużyna czuła jeszcze w nogach derby, dlatego nie było do końca świeżości. Cieszy skuteczność Leo oraz fakt, że błyskawicznie przechodzimy z obrony do ataku - jest to fajny element i kibicom powinien się podobać. Jeśli chodzi o mnie, mam do siebie pretensje, że nie obroniłem strzału, po którym padła druga bramka.
Zapytaliśmy również naszego bramkarza, jak współpracuje się obecnie z przemeblowaną linia defensywy?

Łukasz Skowron: Zagraliśmy słabe spotkanie, chociaż były przebłyski oraz kilka naprawdę świetnych akcji. Myślę że drużyna czuła jeszcze w nogach derby, dlatego nie było do końca świeżości. Cieszy skuteczność Leo oraz fakt, że błyskawicznie przechodzimy z obrony do ataku - jest to fajny element i kibicom powinien się podobać. Jeśli chodzi o mnie, mam do siebie pretensje, że nie obroniłem strzału, po którym padła druga bramka.
Zapytaliśmy również naszego bramkarza, jak współpracuje się obecnie z przemeblowaną linia defensywy?
- Dzisiaj
tak naprawdę ciężko mi powiedzieć, jak ta współpraca wygląda, na pewno
można ją poprawić, bo było kilka nieporozumień. Na szczęście w obronie
mamy Maćka Świdzikowskiego, który jest ważna postacią w zespole i
świetnie kieruję grą defensywną. Doświadczony Andrzej Wójcik też odgrywa
dobrze swoją rolę - miejmy nadzieję że reszta naszych defensorów szybko
się poskłada.
Paweł Tarnowski: W dzisiejszym meczu za dużo w naszych poczynaniach było nerwowości, przez co doprowadziliśmy do niepotrzebnych sytuacji w naszym polu karnym. Stracona bramka w pierwszej części gry, jednak zmobilizowała nas jeszcze bardziej i do przerwy odwróciliśmy wynik na swoją korzyść. W drugiej połowie powinniśmy spokojnie prowadzić grę, ale znów po naszym błędzie pada bramka dla Piaseczna. Ważne jest jednak to, że podnieśliśmy się i zdołaliśmy strzelić trzecią, a jak się później okazało decydującą bramkę. Uważam, że poziom dzisiejszego spotkania nie zachwycił, ponieważ każdy miał jeszcze w nogach derbowe spotkanie w Pucharze Polski z Bronią. Najważniejsze, że zdobywamy komplet punktów i ze spokojem podejdziemy do meczu z Orłem Wierzbica.
Teraz podopieczni Armina Tomali, wreszcie będą mogli złapać większy oddech oraz spokojnie i dokładnie przygotować się do niedzielnego spotkania z Orłem Wierzbica.
Paweł Tarnowski: W dzisiejszym meczu za dużo w naszych poczynaniach było nerwowości, przez co doprowadziliśmy do niepotrzebnych sytuacji w naszym polu karnym. Stracona bramka w pierwszej części gry, jednak zmobilizowała nas jeszcze bardziej i do przerwy odwróciliśmy wynik na swoją korzyść. W drugiej połowie powinniśmy spokojnie prowadzić grę, ale znów po naszym błędzie pada bramka dla Piaseczna. Ważne jest jednak to, że podnieśliśmy się i zdołaliśmy strzelić trzecią, a jak się później okazało decydującą bramkę. Uważam, że poziom dzisiejszego spotkania nie zachwycił, ponieważ każdy miał jeszcze w nogach derbowe spotkanie w Pucharze Polski z Bronią. Najważniejsze, że zdobywamy komplet punktów i ze spokojem podejdziemy do meczu z Orłem Wierzbica.
Teraz podopieczni Armina Tomali, wreszcie będą mogli złapać większy oddech oraz spokojnie i dokładnie przygotować się do niedzielnego spotkania z Orłem Wierzbica.
Adam Kurasiewicz
Najczęsciej komentowane
Radomiak Radom - Pilica Białobrzegi
~
Rosa Radom vs Siden Toruń (fot. Szymon Wykrota)
~
Plagiat 199 w Katakumbach (fot. Szymon Wykrota)
~