W konkursie mogą wziąć udział wyłącznie firmy posiadające licencję w zakresie transportu drogowego w przewozach taksówkowych na obszarze obejmującym co najmniej obszar miasta Radomia i zatrudniających kierowców mających zawodowe prawo jazdy. Ponadto, co najmniej trzech kierowców musi znać język angielski na poziomie B1. Przewoźnik musi dysponować co najmniej 10 nowymi samochodami klasy średniej oraz 10 autami klasy niższej średniej. Wszystkie pojazdy mają być wyposażone w klimatyzację. Co najmniej 5 z nich musi posiadać terminale umożliwiające płacenie za usługę kartą. Dodajmy, że wszystkie samochody muszą być w kolorze białym. Firma, która chce wystartować w konkursie, musi dysponować również pojazdem przystosowanym do przewozu minimum siedmiu osób (busem lub vanem). Wstępne oferty można składać do 28 lutego do godz. 14.
Rzecznika Portu Lotniczego Radom spytaliśmy, dlaczego taksówki pod budynkiem Portu Lotniczego Radom muszą być białe.
- Wymóg posiadania białych pojazdów podyktowany jest przede wszystkim naszymi zasadami zawartymi w księdze systemu identyfikacji wizualnej. Samochody będą nośnikami logotypu Portu Lotniczego Radom oraz innych motywów graficznych, a tłem dla grafiki powinien być właśnie kolor biały. Jednocześnie jest to podstawowy kolor oferowany bez dopłaty przez producentów samochodów. Co do terminali w taksówkach, to ze względu na komfort podróżnych chcemy także zapewnić możliwość płatności za przejazdy kartami płatniczymi. To szczególnie istotne dla osób przylatujących z zagranicy, które nie dysponują polską walutą - wyjaśnia Kajetan Orzeł.
Zapytaliśmy również, czy Port Lotniczy Radom musi przy wyborze podwykonawców ogłaszać konkursy ofert.
- Za każdym razem pragniemy zapewnić przejrzystość postępowania i jak najszerszy udział wszystkich zainteresowanych podmiotów oraz, co oczywiste, zadbać o dochód Portu Lotniczego Radom. Działające lotnisko zarabia nie tylko na obsłudze statków powietrznych, pasażerów, ale również na działalności niezwiązanej bezpośrednio z operacjami lotniczymi. Istotną sprawą jest także ustalenie stawki za kilometr, która będzie znana pasażerom zanim jeszcze wsiądą do taksówki i będzie ona konkurencyjna na rynku - dodaje Kajetan Orzeł, rzecznik Portu Lotniczego Radom.
Spółka ma nadzieję na pozyskanie partnera, z którym będzie współpracowała przez najbliższe 4 lata.
