O tym, że koalicja radomskich stowarzyszeń bezpartyjnych wystartuje w tegorocznych wyborach pod nazwą „Bezpartyjni radomianie”, informowaliśmy już na początku maja. W czwartek, 17 maja przedstawiciele stowarzyszeń tworzących koalicję, potwierdzili nową nazwę i zaprezentowali logo. - Próbowaliśmy połączyć nazwy wszystkich czterech stowarzyszeń. To jest kompromis, który przeszedł bez większych animozji – mówi Kazimierz Woźniak – „Bezpartyjni radomianie”
Litera „R” w logo nowej koalicji nawiązuje do królewskiej historii miasta. - To historyczny herba naszego miasta, królewskiego miasta, co zostało podkreślone. Chcemy kontynuować rozpowszechnianie tej wiedzy i budzic dumę wśród mieszkańców, że Radom jest przede wszystkim miastem królewskim - mówi Jarosław Kowalik, „Bezpartyjni radomianie”.
Stowarzyszenie pod nazwą „Bezpartyjni radomianie” ma zostać zarejestrowane lada chwila. W kwietniu, szefowie stowarzyszeń wchodzących w skład koalicji podpisali porozumienie, że nie tylko wspólnie wystartują w tegorocznych wyborach samorządowych, ale także wystawią wspólnego kandydata w wyborach prezydenckich. Kiedy kandydat zostanie przedstawiony, nie wiadomo. - Nie uczestniczymy w wyścigu międzypartyjnym. Nie chcemy doprowadzić do sytuacji, jaka teraz jest w Warszawie, to znaczy takiej, że kampania teoretycznie się jeszcze nie zaczęła, nie ma terminu wyborów, a kandydaci rozpoczęli festiwal obietnic. Poza festiwalem niczego się nie dowiadujemy. My w tym festiwalu uczestniczyć nie będziemy – wyjaśnia Jarosław Kowalik.
Jednym z głównych celów bezpartyjnej koalicji jest odpartyjnienie rady miejskiej. - Apel do mieszkańców: Nie głosować na partie. Wtedy udział bezpartyjnych się zwiększy. W ten sposób spowodujemy, że nie dana osoba nie będzie wrogiem do opcji marszałka czy ministra, a będzie neutralna – wyjaśnia Ryszard Fałek, „Bezpartyjni radomianie”.
W skład koalicji radomskich stowarzyszeń bezpartyjnych wchodzą Radomianie Razem, Wspólnota Samorządowa, Radomski Samorząd Obywatelski i Bezpartyjni Radom.