Ul. Poranna leży na terenie miasta, przy granicy z gminą Jedlnia-Letnisko. Korzystają z niej nie tylko radomianie – także mieszkańcy miejscowości Sadków Górki. Wąska jezdnia z jednej strony ograniczona jest terenem należącym do 42. Bazy Lotnictwa Szkolnego, z drugiej rowem odwadniającym. A w okolicy Porannej mieszka już ponad 1400 osób. Tyle tylko, że ulicą nie tylko jeżdżą samochody; chodzą nią także piesi. Mieszkańcy Sadkowa Górek idą nią do kościoła, dzieci wędrują przez nią do szkoły w Natolinie. I wszyscy właściwie przemykają między samochodami. Bo ruch jest tu naprawdę duży – ul. Poranna stała się nieformalnym objazdem dla samochodów jadących od strony Lublina, Puław czy Zwolenia. Na dodatek wjeżdżają w nią, choć nie powinny, ciężarówki czy autokary.
Na temat tej ulicy od kilkunastu lat toczą się rozmowy. - Brak chodnika czy poboczy, o czym chyba nikogo nie trzeba przekonywać, stwarza ogromne niebezpieczeństwo dla pieszych – mówi wójt Piotr Leśnowolski, który w sprawie ul. Porannej przyjechał na ostatnią sesję Rady Miejskiej Radomia. - Mieszkańcy Radomia, Sadkowa Górek, pracownicy lotniska czy mieszkańcy tamtejszego lotniska chodzą po niewłaściwej stronie drogi, bo po tej właściwej – przy ogrodzeniu lotniska po prostu nie ma miejsca. I za to karani są przez policję mandatami. A ruch samochodów za chwilę będzie tam jeszcze większy, bo kiedy zacznie się remont Wojska Polskiego, kierowcy zaczną jeździć właśnie Poranną. Jestem zdeterminowany, by jak najszybciej zapewnić tam pieszym bezpieczeństwo.
Rozwiązaniem jest wybudowanie chodnika, choćby po jednej stronie ulicy. Wójt Leśnowolski proponuje, by trotuar wybudować na miejscu dzisiejszego rowu odwadniającego. - Odwodnienie można byłoby wtedy zrobić po drugiej stronie, lotniska – tłumaczył radnym. - Jestem po rozmowach z dowództwem bazy i wojsko jest gotowe do rozmów o przekazaniu pasa gruntu na inwestycję. Zresztą samo planuje cofnięcie ogrodzenie. Teraz wszystko zależy od miasta – czy zechce zmodernizować poranną.
Gmina jest gotowa partycypować w kosztach inwestycji; może zrobić dokumentację techniczną, której wartość szacowana jest na 100 tys. zł.
Wójt Piotr Leśnowolski zwrócił się nie tylko do radomskich radnych; wystosował także pismo do Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji. - To, co wójt proponuje, to rzeczywiście jedyna opcja zmodernizowania ul. Porannej – przyznaje Dawid Puton, rzecznik MZDiK. - Ale wtedy trzeba byłoby całą ulicę przebudować; tak wykonać podbudowę jezdni, by spadek był na stronę odwodnienia. Tyle tylko, że teren, gdzie miałby być rów odwadniający należy do 42. Bazy Lotnictwa Szkolnego.
Zdaniem wójta na ul. Porannej można byłoby już w tej chwili zastosować rozwiązania doraźne – spowolnić ruch i np. nie dopuszczać tutaj ruchu ciężarowego.