- Rozmawiajmy tak, żeby efektem było wspólne, mocne stanowisko w interesie naszego miasta. Jeśli nie przeciwstawimy się obecnej polityce Mazowsza, Warszawa będzie się bogacić, a my ubożeć – tak prezydent Radomia Andrzej Kosztowniak rozpoczął we wtorek „okrągły stół” na temat Kontraktu Terytorialnego. Wspólne stanowisko udało się wypracować po trzech godzinach dyskusji, bez większego problemu. Czy jednak w jakikolwiek sposób pomoże to naszemu miastu?
Przed debatą Sebastian Murawski z Wydziału Funduszy Unijnych i Strategii UM przedstawił dane dotyczące podziału unijnych pieniędzy na Mazowszu.
- W oczach Unii Mazowsze jest bogate, to kraina mlekiem i miodem płynąca – w końcu PKB per capita wynosi tu 163 procent średniej UE! Problem w tym, że kiedy się to rozdzieli, okazuje się że Warszawa ma 301 procent, reszta Mazowsza - 93, a region radomski 75 procent – wyjaśniał na przykładzie danych z 2010 roku.
Przypomnijmy, że na mocy Kontraktu Terytorialnego – umowy pomiędzy rządem a samorządami - rozdzielane są unijne pieniądze na kluczowe inwestycje. Na Mazowszu samorządy przygotowały 1500 wniosków, z tego 150 przeszło wstępną weryfikację i pojawiło się na liście do realizacji w najbliższych latach. Według niej do Warszawy miałoby trafić 37 mld 832 mln zł, a do regionu radomskiego 13 mld 835 mln zł. I tak np. Warszawa i metropolia warszawska miałyby zgarnąć 64 procent wszystkich pieniędzy na transport (m.in. na budowę metra), a region radomski dostałby 12 procent. Jeszcze większe dysproporcje byłyby w dziedzinie badań i rozwoju naukowego: Warszawa wzięłaby 93 procent wszystkich środków, Radom... 1 procent.
- Te propozycje zarządu województwa, jeśli zostaną zrealizowane, oznaczają osuwanie się subregionu radomskiego w dół – mówił poseł PiS Zbigniew Kuźmiuk. – Czas najwyższy wyłączyć Warszawę z mechanizmu podziału pieniędzy unijnych. W województwie śląskim udało się stworzyć sprawiedliwy podział funduszy, zgodnie z tzw. kopertami subregionalnymi.
Zdecydowany sprzeciw wobec polityki Mazowsza zgłosili też politycy PO. Przypomnieli również, że od dawna popierają „śląską opcję” i monitują marszałka Adama Struzika.
- Domagamy się powtórnego podziału pieniędzy na projekty Kontraktu Terytorialnego – stwierdził poseł Radosław Witkowski i spytał Andrzeja Kosztowniaka, jak wyglądały negocjacje władz województwa i miasta a propos projektów do kontraktu.
- Nie zostałem zaproszony na jakiekolwiek negocjacje – odpowiedział prezydent.
JAKIE KRYTERIA? – NIE WIADOMO....
Posłanka Marzena Wróbel (Solidarna Polska) zwróciła się do polityków PSL:
- Współrządzicie krajem, rządzicie województwem i wieloma samorządami na Mazowszu. Co zrobiliście dla subregionu radomskiego? Co z Kontraktem Terytorialnym?- pytała.
- Lista kontraktu nie jest zamknięta, nic nie jest jeszcze postanowione - odpowiadała Bożenna Pacholczak (PSL), radna Sejmiku Województwa Mazowieckiego.
- A jakie są kryteria podziału pieniędzy na dane projekty? – pytała ją prowadząca spotkanie socjolog Maria Gagacka.
- Nie wiem... – odpowiedziała Pacholczak.
Właśnie na brak jasnych kryteriów zwracano w dyskusji uwagę najczęściej.
- Chcę dokładnie poznać metodologię rozdziału pieniędzy unijnych przez zarząd województwa. Jakie jest miejsce subregionu radomskiego w strategii rozwoju Mazowsza? - pytał Andrzej Kosztowniak.
WOJEWÓDZTWO NAJWAŻNIEJSZE?
Na spotkaniu pojawili się radomscy radni i parlamentarzyści, przedstawiciele samorządów, biznesu, mediów, szkół wyższych, Kościoła. Wypowiedziała się większość. Wymiernym efektem dyskusji ma być pismo do marszałka Struzika i do Ministerstwa Rozwoju Regionalnego (możliwe, że również do Komisji Europejskiej). W nim radomskie środowiska mają domagać się wspólnie podania jasnych, precyzyjnych kryteriów podziału pieniędzy z kontraktu oraz zweryfikowania listy projektów. Tekst ma być gotowy już 30 października, zostanie wysłany w ciągu 2 tygodni.
- Naszym celem strategicznym powinno być tak naprawdę odzyskanie statusu miasta wojewódzkiego. Inaczej nigdy nie będziemy traktowani normalnie, jak inne duże miasta – podsumował Łukasz Zaborowski z Radomskiego Towarzystwa Naukowego.
Propozycje do kontraktu terytorialnego Radom zgłosił w styczniu tego roku. To 11 inwestycji o charakterze kluczowym:
I. Park Kulturowy Stary Radom
II. Rozbudowa Radomskiego Szpitala Specjalistycznego poprzez:
- budowę i wyposażenie Centrum Rehabilitacyjno-leczniczego wraz z hospicjum
i zagospodarowanie terenu wokół budynku
- budowę i wyposażenie Centralnej Sterylizacji z zagospodarowaniem terenu
wokół budynku.
III. Przebudowa drogi krajowej nr 9 - odcinek: Al.. Wojska Polskiego i ul.
Żółkiewskiego w Radomiu.
IV. Budowa Trasy N-S w Radomiu na odcinku od obwodnicy południowej do ul.
Młodzianowskiej i od ul. Prażmowskiego do ul. Żeromskiego
V. Budowa cywilnego portu lotniczego i dostosowanie infrastruktury lotniska
Radom - Sadków do wymogów lotnictwa cywilnego
VI. Wymiana i modernizacja oświetlenia w Radomiu, w tym ulicznego na
energooszczędne.
VII. Budowa uzbrojenia terenów przemysłowych Gminy Miasta Radomia wraz z
przygotowaniem dokumentacji technicznej i projektowo-budowlanej.
VIII. Budowa hali widowiskowo-sportowej przy ul. Struga 63 w Radomiu
IX. Nadbudowa opalanego węglem źródła ciepła (c. Południe) układem opartym o
blok parowo - gazowy zasilany biopaliwem + nadbudowa opalanej węglem c.
Północ gazowym układem opartym o silnik gazowy
X. Instalacja Termicznego Przekształcania Odpadów Komunalnych (ITPOK)
XI. Dostosowanie instalacji regionalnych zakładu mechaniczno-biologicznego
przetwarzania odpadów (I) i składowiska odpadów (II) do obsługi regionu
radomskiego.
