Kubeł zimnej wody na przechodniów
W poniedziałek ubiegły o godz. 8 m. 20 rano przy ul. Zgodnej około domu, oznaczonego Nr. 5 przechodnie otrzymali bezpłatny prysznic z zimnej wody wylanej kubłem z okna 2 piętra pomienionej posesji: jeden z przechodniów, który najbardziej został poczęstowany tym chluśnięciem zimnej wody zadał sobie trud, by sprawdzić skąd mianowicie ta kąpiel pochodziła. Po niedługim wywiadzie udało mu się stwierdzić, iż w lokalu Nr. 4 tego domu na 2 piętrze służąca zmywała okna, a dla uproszczenia sobie tej pracy spłukiwała szyby, wylewając z kubła wodę, która odbijając się o szyby spadała na głowy przechodniów.
(…) Przypuszczać należy, że władze powołane zajmą się tą sprawą, a zwłaszcza uchronią na przyszłość przechodniów od otrzymywania tych bezpłatnych i niekoniecznie zdrowych pryszniców ulicznych.
Słowo nr 83, 9 kwietnia 1930
Tytuł profesora dla nauczycieli szkół powszechnych
Czynniki miarodajne wyjaśniają, że nauczyciele szkół powszechnych, którzy pracują w zawodzie od 1 czerwca 1926 r. i posiadają ukończone studja wyższe (uniwersyteckie) wraz z odpowiedniemi egzaminami końcowemi, mają prawo do używania tytułu profesora.
Słowo nr 84, 10 kwietnia 1930
Godne naśladowania
Cech piekarski na ostatnim posiedzeniu zarządu postanowił ofiarować na Święta dla biednych dzieci i starców: na Konf. Wincentego a Paulo 50 strucli i 50 kg. chleba oraz dla Ochronki na Starem Mieście też 50 strucli i 50 kg. chleba.
Słowo nr 84, 10 kwietnia 1930
Znalezienie noworodka
Dnia 9 b. m. w klatce domu przy ul. Żeromskiego 2, znaleziono rozkładające się zwłoki noworodka płci żeńskiej, liczącego około 2-ch tygodni. Dochodzenie prowadzi policja.
Słowo nr 86, 12 kwietnia 1930
Ceny w zakładach fryzjerskich
Brzydka część rodzaju ludzkiego skarży się nam na ceny niewspółmiernie wysokie w porównaniu do innych miast (Warszawa, Kraków, Lwów, Lublin) – obowiązujące w radomskich zakładach fryzjerskich za... golenie. Podczas bowiem, gdy w miastach powyżej wymienionych za golenie z wszelkiemi dodatkami płaci się 70 gr., w Radomiu za tąż samą czynność płaci się aż 1 zł. Dobrzeby było, by sprawę tę zbadał i wyjaśnił Cech Fryzjerski.
Słowo nr 86, 12 kwietnia 1930
Znów zaginięcie 16-letniej
dziewczyny
Dnia 6 b. m. Karnawalska Anna, lat 16 zamieszkała przy ul. Słowackiego 71 u swej babki Strzemiecznej, wydaliła się z domu i do dnia dzisiejszego nie powróciła. Dochodzenie prowadzi Komisarjat I P. P.
Słowo nr 86, 12 kwietnia 1930
W niedzielę składy otwarte
W niedzielę, 13 b. m., jako w ostatnią niedzielę przed Świętami Wielkanocnemi, handle i magazyny kupieckie mogą być czynne. Jak w latach ubiegłych, tak i w bieżącym roku godziny otwarcia składów wyznaczono te same, mianowicie od godz. 13-18.
Zarządzenie powyższe ma umożliwić zakupy świąteczne ludności wiejskiej.
Słowo nr 86, 12 kwietnia 1930
Oświetlenie miasta
Radom oświetlony jest 443 lampami elektrycznymi o mocy 100-1000 watt każda. Ogólna moc dla wszystkich lamp wynosi 89,370 watt przy 349- godzin rocznego palenia.
Plan uporządkowania przewiduje doprowadzenie ilości lamp do 1000 w trzech latach ze zmianą kalendarza oświetleniowego.
Na rok 1937-38 wzmocnione zostanie oświetlenie o 15 proc.
Wydatki na oświetlenie ulic i placów wynosi rocznie 46.600 zł.
Trybuna nr 14, 2 kwietnia 1937
Wielkanoc się zbliża
przynosząc dla naszych pań nowe kłopoty i wzmożoną pracę. W końcu zapanuje wszakże w domu harmonja, przypominająca świąteczny głos dzwonów. Pyszny aromat świeżo upieczonego placka rozchodzi się po całem mieszkaniu, nadając całości nastrój świąteczny. Jakież byłyby święta bez smacznego świeżo upieczonego i własnemi rękoma przygotowanego placka! Dlatego też przezorna gospodyni używa do pieczywa wyłącznie proszku Dra. Oetkera, który daje gwarancję, że trud jej uwieńczony zostanie pomyślnym rezultatem.
Słowo nr 84, 10 kwietnia 1930
