Betlejewski, przypomnijmy, na portalu mediumpubliczne.pl opublikował artykuł o eksperymencie, któremu poddał w Radomiu ludzi szukających pracy. Rzekomo badał granice, do jakich mogą posunąć się osoby poszukujące zatrudnienia. Potem materiał z „rozmów o pracę” wyemitował w TTV. Więcej czytaj TUTAJ.
Najlepsze wiadomości video z Radomia znajdziesz na naszym kanale na YouTube - TUTAJ.
- To kolejny program, w którym nasze miasto jest szkalowane – uważa przewodniczący Wójcik. - A przecież to mieszkańcy Radomia w czerwcu 1976 roku wyszli na ulice, by zaprotestować przeciwko podwyżkom cen, co w perspektywie dało początek Solidarności. To Radomiowi właśnie Polacy zawdzięczają wolność. Tym bardziej krzywdzące jest utożsamianie naszego miasta ze smutkiem i beznadziejnością. Powinniśmy wszyscy, nie tylko radni, walczyć z nieuczciwym wizerunkiem Radomia, jaki stworzył pan Betlejewski.
Podobnego zdania jest 10 radnych, z różnych opcji politycznych (Andrzej Sobieraj, Dariusz Chłopicki, Andrzej Łuczycki, Magdalena Lasota, Kazimierz Woźniak, Roman Korczyński, Małgorzata Zając, Teresa Skoczek, Jerzy Pacholec i Marek Szary), którzy podpisali się pod wnioskiem do prokuratury. - To całkowicie apolityczna sprawa – zapewnia Dariusz Wójcik. - Dyskutowaliśmy o tym na sesji i zdecydowaliśmy, że nie będziemy zawiadamiać prokuratury jako rada miejska. Podpisałoby się więcej osób, ale chcieliśmy to złożyć dziś i na szybko zebraliśmy 10 podpisów. Prezydent Radosław Witkowski też popiera nasze działania - mówi radny.
„Prowokacje 'dziennikarza' Rafała Betlejewskiego ośmieszające i upokarzające mieszkańców Radomia oraz polegające na nakłanianiu ich do popełnienia przestępstw winny zostać objęte ściganiem i ukaraniem” - piszą radni w zawiadomieniu do prokuratury.
Ich zdaniem Betlejewski, przeprowadzając swój eksperyment, złamał kilka przepisów kodeksu karnego. Przede wszystkim na jakikolwiek eksperyment (np. poznawczy) jego uczestnik musi wyrazić zgodę przed, a nie po fakcie. Autorzy wniosku zwracają też uwagę prokuratury na podżeganie do przestępstwa (jedno z proponowanych w programie zajęć miało polegać na przemycaniu emigrantów, inne – na rozwożeniu narkotyków). Zdaniem radomskich radnych Betlejewski zaplanował, a potem dopuścił do psychicznego znęcania się nad uczestnikami „eksperymentu”. Także nadużywania stosunku zależności szukających pracy od „pracodawców” czy wykorzystania ich bezradności do „poddania się innej czynności seksualnej” jest przestępstwem ściganym z urzędu.
