Subwencje przysługują na każde dziecko niepełnosprawne, które uczęszcza do przedszkola. Są to stawki:
- - 1.572 zł. miesięcznie na 1 dziecko upośledzenie w stopniu umiarkowanym i ruchowo
- - 3.733,50 zł. miesięcznie na 1 dziecko z autyzmem i wadami sprzężonymi
Jedną z propagatorek tworzenia grup integracyjnych w przedszkolach jest posłanka Marzena Wróbel.
- Jest to rozwiązanie korzystne zarówno dla dzieci jak i dla gminy. Uczenie tolerancji już od najmłodszych lat poprzez obcowanie dzieci niepełnosprawnych ze zdrowymi to niezwykle istotny element edukacyjny. Jednocześnie należy pamiętać, że z pieniędzy, przeznaczonych na dziecko niepełnosprawne mogą skorzystać również dzieci zdrowe. Problem polega jednak na tym, że pieniądze z subwencji oświatowej na dziecko niepełnosprawne trafiają do jednego worka i nie wiadomo w jaki sposób są rozdzielane pomiędzy poszczególnymi placówkami - mówi posłanka
Kolejnym problemem jest nastawienie dyrektorów placówek publicznych. Czy są oni otwarci na przyjmowanie dzieci niepełnosprawnych oraz jaka jest ich wiedza na temat subwencji?
– U nas na osiedlu nie ma dzieci niepełnosprawnych, dlatego nie chodzą do naszego przedszkola - usłyszeliśmy w kolejnej placówce, która działa na jednym z największych radomskich osiedli.
W innych przedszkolach nastawienie dyrektorów było nieco lepsze. Większość przyznała, że każdy przypadek rozpatrywany jest indywidualnie. Jeżeli jest gwarancja, że dziecku niepełnosprawnemu uda się zapewnić odpowiednią opiekę, jest ono przyjmowane. Dla niektórych najistotniejszą kwestią jest przystosowanie budynku oraz zapewnienie specjalistycznej opieki ze strony opiekunów. Obawy budzi również fakt, że przyjęcie trójki dzieci niepełnosprawnych do jednej grupy nadaje jej statut integracyjnej, co ogranicza możliwość przyjmowania dzieci zdrowych.
- Grupa integracyjna, w której znajduje się 3-5 dzieci niepełnosprawnych, nie może liczyć więcej niż 20 osób. Na takie ograniczanie nie chcą zgodzić się władze miasta – powiedziała nam jedna z dyrektorek, która pragnie pozostać anonimowa.
Większość z dyrektorów nie wiedziała nic na temat subwencji oświatowych dla dziecka niepełnosprawnego. Przypomnijmy, że w naszym mieście funkcjonują jedynie trzy przedszkola do których chodzą dzieci niepełnosprawne, w tym jedno z oddziałami specjalnymi, gdzie uczęszczają jedynie dzieci z upośledzeniem intelektualnym oraz dwa przedszkola integracyjne.
KOMENTARZ
Stworzenie miejsc w przedszkolach publicznych dla dzieci niepełnosprawnych jest rozwiązaniem korzystnym z wielu powodów. Może się przysłużyć szerzeniu tolerancji wśród najmłodszych oraz pozwala pozyskać przedszkolom dodatkowe fundusze . Jak widać, w tej kwestii jest jeszcze wiele do zrobienia. Niecierpliwie czekamy też na komentarz z Urzędu Miejskiego w tej sprawie. Będziemy do niej wracać.