Kilkunastoletni Waldemar uczył się grać na skrzypcach. Jego nauczycielem był prof. Giser. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie okoliczności. Lekcje odbywały się w getcie żydowskim. Żeby spotkać się z profesorem, polski chłopiec odbywał niebezpieczną podróż. Zapłatą za pobierane lekcje było jedzenie i leki potrzebne Żydom. Kulminacyjnym momentem spektaklu jest tytułowy kwartet Beethovena, który uczeń Gisera zagrał w towarzystwie semickich muzyków. A wszystko to w gettcie, w żydowskim domu, gdy po ulicach przechadzali się gestapowcy. Niedługo potem getto opustoszało.
- Pomysł przyszedł ze strony Resursy. Na „Ślad” postanowiliśmy przygotować wspomnienia Waldemara Nowakowskiego z czasów okupacji. Ten tekst dla nas stanowił wyzwanie, z powodu połączenia gry aktorskiej i wykonania kwartetu smyczkowego na scenie. To mnie pociągało w tej realizacji. Myślę, że widzowie odczuli i okrucieństwo wojny i dramatyzm tej sytuacji, w której Polak przedziera się do getta, by uczyć się gry na skrzypcach i może ponieść straszne konsekwencje, być w każdej chwili zabity. Wstępnie planujemy powtórzyć spektakl na rocznicę likwidacji małego getta w sierpniu – powiedział po premierze Robert Stępniewski, instruktor Teatru Resursa.
W spektaklu gościnnie wziął udział Jacek Kowalczewski, który zagrał rolę narratora, dorosłego Waldemara Nowakowskiego. - Praca nad tym tekstem bardzo mną wstrząsnęła. Znam opowiadania moich znajomych, o tym jak wyglądało getto na Glinicach, znam obecnie ulicę Złotą. Teraz, za każdym razem kiedy tamtędy przejeżdżam, zastanawiam się, w którym miejscu był dom prof. Gisera. Zastanawiałem się wiele razy, jak to mogło wyglądać. To bardzo pouczająca lekcja pokory. Jestem wdzięczny reżyserowi, że zaprosił mnie do udziału – mówi aktor.
Wystąpili aktorzy amatorskiego Teatru Resursa: Konrad Gliński (Waldemar, młody narrator), Ireneusz Komorowski (prof. Giser), Dariusz Wróbel (syn Gisera), Irmina Kołodziejczyk (matka Waldemara Nowakowskiego), Wojciech Rudkowski (ojciec), Robert Jabłoński (sąsiad i żołnierz niemiecki), Marcin Fortuna (drugi żołnierz) oraz Jacek Kowalczewski (narrator, dorosły Waldemar).
Kwartet c-moll op. 18 nr 4 zagrali nauczyciele z zespołu szkół muzycznych w Radomiu: Katarzyna Sadowska (wiolonczela) Ewa Żołyniak-Adamska (altówka) Adrian Hanke (skrzypce I), Mateusz Strzelecki (skrzypce II).
Niedziela (24.04) to ostatni dzień Spotkań z Kulturą Żydowską "Ślad". O godz. 16:00 w Sali Kameralnej Resursy będzie projekcja filmu z festiwalu "Żydowskie Motywy" pt. "Minkowski/Saga" w reżyserii Rafaela Lewandowskiego. O godz. 18:00 lubelski Teatr NN przedstawi spektakl "Opowieści z nocy", potem będzie multimedialna prezentacja działań Ośrodka Brama Grodzka.
Na stronie Teatru NN czytamy, że "Opowieści z Nocy" to oratorium muzyczno-literackie, dotyczy Zagłady, mówi o konkretnych zdarzeniach, których nie mogą i nie chcą zapomnieć świadkowie.
Ośrodek Brama Grodzka - Teatr NN to słynna lubelska instytucja działająca na rzecz ochrony dziedzictwa kulturowego i edukacji. Wiele projektów poświęcono żydowskiemu Lublinowi, nawiązując tym samym do symbolicznego położenia siedziby, która w przeszłości była przejściem pomiędzy miastem chrześcijańskim a żydowskim oraz miejscem spotkań różnych kultur, tradycji i religii.