Fatalny wybór miejsca na centrum kultury - odległość od centrum miasta, zniszczenie przyrody, sąsiedztwo targu i skupiska marketów, ruchliwe, hałaśliwe skrzyżowanie komunikacyjne. To jest centrum handlu, a nie kultury. Komuś kto wybrał to miejsce na koncerty albo słoń na ucho nadepnął, albo przyświecały inne, poza kulturalne cele (interesy deweloperskie?) Bardzo słuszna decyzja radomskich radnych, że sprzeciwili się tej lokalizacji.