Witkowski został wybrany na drugą kadencję, sprawa wygaszenia mandatu i złamania ustawy antykorupcyjnej staje się bezprzedmiotowa. Po prostu tamta wątpliwa kadencja upłynęła, a w tej pan prezydent ustawy nie złamał. No ale tutaj trzeba pomyśleć, a nie tkwić w jakimś odrętwieniu umysłowym.