Są miasta które by chciały mieć port lotniczy i lotnisko. W przypadku naszego lotniska trzeba myśleć
aby w niedalekiej przyszłości uruchomić drugi pas startowy. Trzeba podziękować wszystkim którzy starali się o wykorzystanie naszego lotniska dla potrzeb cywilnych, organizowali i budowali Port Lotniczy Radom. Początki są zawsze trudne, konkurencja ma swoje interesy.
Podjeżdżając nieraz pod Port Lotniczy z chęcią bym wysiadł wszedł do kawiarni portowej wypił herbatę lub cappuccino zjadł ciastko obejrzał bym jakiś film o lotnisku, film promocyjny o Radomiu i regionie, perspektywach rozwoju lotniska, wspomnienia uczestników lotów, wspomnienia twórców lotniska i Portu Lotniczego. Jest dużo ciekawych historii związanych z radomskim lotniskiem począwszy od czasów przedwojennych ale trzeba to przedstawić mieszkańcom regionu i pasjonatom lotnictwa. Taka wycieczka na lotnisko to przyjemność.
Przecież można sporządzić terminarz kiedy na lotnisku będą się odbywać loty treningowe, loty z aeroklubu, loty szybowców, skoki spadochronowe, pokazy balonowe, zawody modelarzy samolotowych, zawody dronów, przeloty komercyjne nad miastem i w różne strony Polski dla zorganizowanych grup czy loty czarterowe. Własnie wtedy będzie przyjemnie przyjechać do kawiarni portowej poobserwować loty i poucztować przy herbacie, kawie, sokach i ciastkach, a może meni będzie większe.
A konferencje w budynku Portu Lotniczego czy można by było organizować ? Nie jedna osoba by chciała uczestniczyć w konferencji w tym miejscu nie tylko poświęconej lotnictwu.
"Cudze chwalicie swego nie znacie sami nie wiecie co posiadacie". Powodzenia w rozwoju lotniska i Poru Lotniczego Radom.