widać, że "ten sam" nigdy nie był na pielgrzymce. Ja już kolejny raz idę.
Idą różni ludzie- biznesmeni, lekarze, prawnicy, nauczyciele, bezrobotni, studenci, uczniowie, przedszkolaki, matki, ojcowie, córki, synowie. Nikt się nie wypłakuje do radia maryja.
Bardziej u Ciebie widać frustrację życiową, do tego brak wiary i alienację. A dowodów na istnienie Boga jest mnóstwo, tylko wiele ludzi nie chce w nie uwierzyć, z naciskiem na "nie chce"