Czytając ten artykuł,przypomniałem sobie jak jako dzieciak jeździłem na Ustronie pobawić się na placu zabaw z wiszącym mostem i sprzętami których nie było na innych osiedlach . To było w latach osiemdziesiątych. Ciekawe czy w epoce internetu i smartfonów nowy plac zabaw zrobi furorę...