Hahaha! Próby wyciągniecia Nowoczesnej z głębokiego kanału - jakie tłumy zainteresowanych! Wyobraźmy sobie, że PiS znikło. O czym by mówiła Kalinowska? Podatków nie zmniejszy, służby zdrowia nie naprawi, 500+ nie da... zostają tylko chodniki do naprawienia i place zabaw.