Paweł śpiewa na koncertach charytatywnych od lat. Gdyby za nie żądał pieniędzy, na pewno by go nie zapraszali, a media szybko by się tym zainteresowały, bo jak widać interesują się nim, jak też jego twórczością. Grał dwa razy koncert charytatywny których byłam organizatorem. Mało tego, że Paweł zagrał całkowicie za darmo, to jeszcze wspomógł akcję podarowując swoje płyty na licytację oraz gażety i przyszli z nim fani, którzy też okazali swoje wielkie serce. Także tu bardzo nietrafna i nieprawdziwa ocena z Twojej strony. Brawo dla Pawła za to co robi. Owszem - jest on wizytówką Radomia :)