Radny Fałek decyzjami za prezydentury Kosztowniaka, napsuł ludziom sporo krwi i dlatego na niego nie głosowałem. Dziś jednak okazuje się, że jest jednym z nielicznych, którzy zachowują trzeźwą ocenę pracy i obowiązków członków RM.. Może to dowód na to, że będąc w PiSie się głupieje?