Proszę nie obrażać urzędników!!! ktoś kto miał do czynienia już cokolwiek z wyborami -organizacja w gminach, powiatach itd. wie z czym to się je... ktoś kto miałby pójść z marszu do INNEJ gminy i zarządzać przebiegiem wyborów w niej nie znając jej reali itd. funkcjonowania, obsługi informatyczej, szkoleń i odpowiedzialności jaka jest związana z tym stanowiskiem na pewno sobie nie poradzi, zawsze główny LOKALNY pracownik w gminie miał piecze na okręgowe komisje i nawet jak ktoś nie do końca czuł się na siłach pokierował by wszystko odbyło się sprawnie i według przepisów. Tym bardziej patrząc na naszych polityków jeżeli coś nie pójdzie po ich myśli -chodzi o wynik będą szukać kozłów ofiarnych... DLATEGO NIE MA CHĘTNYCH NA TE STANOWISKA I NIE BEDZIE...!!!! Ale tak to jest jak KTOŚ oderwany od rzeczywistości i realiów za biurka wymyśla ustawy.