a byłeś? próbowałeś? mam wrażenie, że nie a jedziesz z grubej rury "tylko dla snobów". Rosół i schabowego z mizerią mam opanowane, to bardzo dobrze, że jest okazja poznać nowe smaki i nowe miejsca. Byłam dzisiaj z rodziną w jednym z takich miejsc ( też nie chcę reklamować bo zaraz się na mnie rzucicie), za 30 zł otrzymałam bardzo smaczną przystawkę z mięsem, wspaniałe danie główne , deser jakiego smak ciągle jeszcze pamiętam i pyszną kawę. Naliczyliśmy obok naszej rodzinki jeszcze ponad dwadzieścia osób zajadających zestawy z Radom Food Fest, wszyscy wyglądali normalnie a jedzenie sprawiało im przyjemność i uśmiechali się do siebie. I nawet mi przez myśl nie przeszło, że to co robię jest snobistyczne. Dlatego nie oceniaj i raczej wypowiadaj się w swoim imieniu, bo jak widzisz my lubimy inaczej niż myślisz. P.S. najadłam się z córką do syta, a mój duży mąż i syn też, obiad kosztował nas 20 zł na głowę plus ogromny deser z kawą 10 zł na głowę.