Lewica od dawna mówiła aby wyłączyć część lotów do Warszawy. Aby odciążyć lotnisko Chopina. Przenieść część lotów do Radomia. Jednak po analizie możliwości stwierdzili, że to zbyt odległy temat. Brak infrastruktury drogowej i kolejowej uniemożliwia rzeczywistą realizację takiego projektu. Do tego dochodzi konieczność rozbudowy lotniska w Radomiu. Koszty przeogromne. To dobrze, że temat podłapały rządzący.