Chyba te wszystkie komentarze napisali pracownicy urzędu, żeby się podlizać Radziowi. A tak na marginesie czy pan prezydent popłakał się w czasie udzielania wywiadu? bo nie rozumiem tej miłościwej obrony. Jest na stołku to niech się broni, niech ma coś konkretnego do powiedzenia, nawet jeśli ma przed sobą natrętnego redaktora.