[gallery id=906]
Informację o wycieku wody w okolicy bloku przy ulicy Pośredniej otrzymaliśmy od jednej z naszych czytelniczek. - Na trawniku przy budynku od przeszło dwóch lat, sączy się woda. Nie jest to wielki wyciek, nie podmywa bloku, nie tworzą się kałuże, ale woda stale się sączy. Awaria była zgłaszana dwa lata temu do administracji. Problem jednak nie zniknął. - informuje nasza czytelniczka. (Dane do wiadomości redakcji). - Zastanawiamy się z sąsiadami, kto za to płaci? Po pierwsze jest to bardzo nieekologicznie, powszechnie mówi się o szanowaniu wody. Po drugie wydaje nam się, że rachunki za wodę są zawyżone. Dwie osoby dorosłe, przy zwykłym użytkowaniu płacą średnio około 160 zł, a zdarzały się nawet opłaty ok 300 zł. - dodaje.
Administracja zgłaszała awarię....
- W ostatnim czasie nie mieliśmy zgłoszeń o takim wycieku, ale sprawdzimy to ponownie. Faktycznie dwa lata temu było to zgłaszane, wezwaliśmy pracowników wodociągów. Przyjechali, sprawdzili wszystko odpowiednim oprzyrządowaniem i powiedzieli, że nic nie mogą z tym zrobić, a wyciek nie jest z ich winy – poinformowała nas Maria Molik z Administracji Osiedla Wośniki Spółdzielni Mieszkaniowej Budowlani.Wodociągi: sieć jest stara i wyeksploatowana
W sprawie wycieku wody w okolicy bloku przy ulicy Pośredniej przedstawiciel Wodociągów Miejskich poinformował nas, że w latach 2012 - 13, na terenie Osiedla Wośniki (ulice Pośrednia i Wośnicka), wystąpiło aż czternaście awarii sieci osiedlowej, a przy tym budynku dwie.
- Sieć wodociągowa jest stara i wyeksploatowana. Została kilka lat temu przejęta przez Wodociągi Miejskie od Spółdzielni Mieszkaniowej. Wymiana tej sieci wymaga dużych nakładów inwestycyjnych – powiedział Marek Michoń, wiceprezes ds. technicznych. - W obecnej chwili wyciek będący przedmiotem interwencji jest "śladowy", w czasie niesprzyjającej aury wręcz niewidoczny. Ze względu na tak minimalną ilość wyciekającej wody, urządzenia do badania nieszczelności nie dawały jasnych wskazań dotyczących możliwości oceny tegoż wycieku. W związku z tym nasze służby techniczne zajmowały się większymi awariami, które występują na rozległej sieci miejskiej – dodał.
- Sytuacja ta nie była lekceważona, w przypadku pojawienia się wycieku jesteśmy informowani na bieżąco, przez spółdzielnię mieszkaniową, która zarządza tym budynkiem. Wyciek ten nie jest powodem wyższych wskazań wodomierza, ponieważ występuje przed miejscem pomiaru zużycia wody. Z uwagi na Państwa interwencję, służby techniczne Wodociągów Miejskich w najbliższych dniach podejmą próbę lokalizacji wycieku i usunięcia go. - zapewnił Marek Michoń.
