Dlaczego zdecydował się pan kandydować na stanowisko prezesa okręgu?
- W piłce nożnej działam już od kilku lat jako prezes młodzieżowej sekcji Radomiaka. Wcześniej działałem w samorządzie, byłem przez pewien czas w komisji sportu wraz z Władysławem Kramczykiem, zmarłym niedawno prezesem ROZPN. Nie ukrywam, że w pewnym stopniu chciałbym kontynuować jego dzieło.
Zdaje sobie pan sprawę, że niełatwo będzie zastąpić prezesa Kramczyka?
- Ja nie chcę go zastępować, bo drugi taki człowiek się nie trafi. Prezes Kramczyk był osobą charyzmatyczną, wybitną i niepowtarzalną i ciężko będzie komukolwiek go zastąpić. Chcę jednak kontynuować jego pewne pomysły. Przede wszystkim chciałbym być przewodniczącym zarządu. Jednoosobowo nie da się zarządzać okręgiem, dlatego liczę, że wspólnie z nowym zarządem uda nam się stworzyć dobry zespół. W ROZPN jest szereg pasjonatów i znawców futbolu. Nie jestem omnibusem i potrzebuję wsparcia mądrych i doświadczonych ludzi, którzy na futbolu „zjedli zęby”. Chcę być reprezentantem okręgu zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz. Będę pracował nieodpłatnie.
Niektórzy twierdzą, że dla pana
funkcja prezesa ROZPN będzie tylko trampoliną do kariery politycznej...
- Nieprawda. W polityce działam od 20 lat i nigdy nie byłem w żadnej partii. Będąc posłem należałem do klubu Prawa i Sprawiedliwości, bo w Sejmie nie da się działać w pojedynkę. Zarzucanie mi upolitycznienia ROZPN jest trochę nie w porządku. Mam swoje poglądy polityczne, ale w sporcie działam z różnymi ludźmi z różnych środowisk. Najlepszym przykładem niech będzie radny Bohdan Karaś z Sojuszu Lewicy Demokratycznej. On kibicuje Broni Radom, ja Radomiakowi, ale w wielu sportowych kwestiach mamy wspólne zdanie.
Co pańskim zdaniem trzeba zmienić w lokalnym futbolu?
- Moim zdaniem w pierwszej kolejności trzeba udoskonalić system rozgrywek młodzieżowych. Poza tym zbliża się Euro 2012, to świetna okazja aby w naszym okręgu promować futbol. Pomysłów mi nie brakuje, ale część z nich przedstawię podczas Walnego Zgromadzenia Sprawozdawczo – Wyborczego.
Krzysztof Sońta ma 45 lat. W latach 1998 – 2007 zasiadał w Radzie Miejskiej. Był posłem na sejm w latach 2007 – 11. Jest prezesem Młodzieżowej Szkółki Piłki Nożnej Radomiak 1910 Radom. Aktywnie działa również w koszykówce jako jeden z współzałożycieli MKS Piotrówka Radom. Jest żonaty, ma dwoje dzieci.