Reżyseria: Iain Forsyth, Jane Pollard; scenariusz: Nick Cave, Iain Forsyth, Jane Pollard; obsada: Blixa Bargeld, Susie Bick, Arthur Cave, Warren Ellis, Kylie Minogue; produkcja: Wlk. Brytania [2014]; czas trwania: 95 min.; od lat: 15
Opis filmu
Nick Cave od lat jest jedną z najbardziej fascynujących i enigmatycznych postaci świata muzyki, literatury i filmu. Jego wyjątkowy filmowy portret – „20 000 dni na Ziemi” – czyni go jeszcze bardziej tajemniczym i zmusza nas do odpowiedzi na pytanie, jak wiele dni z naszego życia naprawdę przeżyliśmy? Co zrobiliśmy z danym nam czasem? Dzień numer 20 000 w życiu Nicka Cave'a – od dźwięku budzika wczesnym rankiem do nocnego spaceru wzdłuż plaży po koncercie – zamienia się w niezwykły i fascynujący portret artysty. W swoim filmowym debiucie Jane Pollard i Iain Forsyth łączą fikcję z prawdą, a sprawy publiczne z prywatnymi, by opowiedzieć historię jego życia. W „20 000 dni na Ziemi” widzimy sceny, w których Cave rozmawia z terapeutą o swoim dzieciństwie, albo przegląda zdjęcia z szalonych lat, gdy zaczynała się jego kariera. Materiały z sal prób i studiów nagraniowych przeplatane są wypowiedziami muzyków, którzy z nim pracowali: Blixy Bargelda z The Bad Seeds czy gwiazdy pop Kylie Minogue. Widzimy go także w sytuacjach zupełnie prywatnych, gdy w domu ogląda z dziećmi film lub spotyka się z przyjacielem. Obrazom towarzyszy narracja napisana i czytana przez samego Cave'a, który dzieli się z widzami swoimi poglądami na życie i wprowadza nas w tajniki tworzenia muzyki przy okazji nagrywania płyty „Push the Sky Away”.
Jak powstawał film
Ian Forsyth i Jane Pollard, reżyserzy „20 000 dni na Ziemi”, współpracowali z Nickiem Cavem przy różnych projektach przez ostatnie siedem lat i bardzo dobrze zdążyli poznać tego artystę przez ten czas.
- Zawsze podobało mi się ich niebanalne podejście do tematów, które podejmowali, świetnie dogadywaliśmy się także prywatnie – wspomina Cave. – Dlatego postanowiłem ich zaprosić do La Fabrique Studios, żeby nakręcili trochę materiału promującego płytę „Push The Sky Away”. Jak się okazało zdjęcia, które zrealizowali, były tak przekonujące, że postanowiliśmy wykorzystać je do czegoś większego. Forsyth i Pollard od razu zrozumieli, że zaproszenie do studia jest dla Cave'a – normalnie unikającego kamer – czymś nietypowym i za wszelką cenę muszą wykorzystać tę sytuację. Zaczęli filmować bez konkretnego planu, jak ten materiał może zostać wykorzystany, a mając nieograniczony dostęp do muzyków i samego Cave'a szybko udało im się uchwycić wyjątkowe sytuacje z procesu twórczego tego niezwykłego muzyka. - Nick zaskakująco brutalnie rozprawiał się z własnymi pomysłami, piosenki błyskawicznie się zmieniały, teksty były cięte i zapominane – mówi Pollard o czasie spędzonym w studio i w biurze Cave'a w roku 2012. – Marzyło nam się, żeby ten rejestrowany przez nas materiał stał się początkiem dłuższego filmu, więc zaczęliśmy wymyślać, o czym mógłby być – dodaje Forsyth. Przełomowy był moment, w którym Cave zgodził się przekazać filmowcom swoje notatniki, które okazały się bardzo inspirujące. – Teraz mogliśmy prześledzić, jak zmieniają się jego pomysły – zachwyca się Forsyth. – Pojedyncze zdania były zalążkami poszczególnych scen filmu, a jedno z nich pchnęło nas do obliczenia ile dni życia Nicka Cave'a minęło do momentu, gdy zaczął nagrywać nową płytę – dodaje. – To wszystko sprawiło, że zaczęliśmy myśleć o filmie, który starałby się odpowiedzieć na pytanie, co sprawia, że stajemy się tym kim jesteśmy i co każdy z nas robi z czasem, który dostaliśmy na Ziemi. „20 000 dni na Ziemi” stało się tytułem filmu i jest też frazą otwierającą obraz, od której zaczyna się opowieść Cave'a o jednym fikcyjnym dniu z jego życia.