Podczas poniedziałkowej sesji rada miejska otrzymała projekt uchwały o likwidacji VIII Liceum Ogólnokształcącego. Jak argumentowały władze miasta, w szkole nie było naboru do klas pierwszych ani w tym, ani w poprzednim roku. Uczy się tu tylko 50 osób w klasie maturalnej. A do oświatowej subwencji miasto musi dokładać – w tym roku ponad 668 tys. zł.
- Kiedy w 1995 roku powstał „Sobieski”, byliśmy pewni, że szkoła nie tylko sobie świetnie poradzi, ale też przetrzyma wszelkie zawirowania. Przeszli tu choćby najlepsi w mieście nauczyciele przedmiotów ścisłych – przypomniał Leszek Pożyczka (Wspólnota Samorządowa), w poprzedniej kadencji dyrektor wydziału oświaty. - Dzisiaj nie ma w VIII LO klas pierwszych, nie ma klas drugich... Można powiedzieć, że szkoła, która nie potrafiła zadbać o nabór, sama jest winna likwidacji.
Leszek Pożyczka chciał wiedzieć, co się stanie z pracownikami likwidowanej szkoły. - Jeśli „Sobieski” zostanie zlikwidowany, zapewniam, że wszyscy pracownicy liceum znajdą zatrudnienie w radomskiej oświacie.
Zdaniem Ryszarda Fałka to demografia decyduje o być albo nie być danej placówki oświatowej. Ale w przypadku VIII LO nie sprawdziła się też formuła szkoły bliskiej, osiedlowej. Okazuje się, że większym wzięciem licealistów cieszą się szkoły w centrum miasta.
Ta szkoła została zamordowana decyzją administracyjną. Kiedy miasto pozwoliło na zwiększanie liczby klas w innych liceach w mieście – stwierdził Dariusz Wójcik (PiS). I zaznaczył, że on jest przeciwko likwidacji „Sobieskiego”, bo kiedyś już deklarował, że nie zagłosuje za zamknięciem żadnej szkoły.
Od dwóch lat nie wydałem ani jednej zgody na zwiększenie liczby klas pierwszych – prostował wiceprezydent Karol Semik. I przytoczył kolejne argumenty za kiepską kondycją VIII LO – uczniowie zaczęli wybierać raczej szkoły zawodowe niż licealne (w tym roku do liceów poszło 40 proc. absolwentów gimnazjów, a do szkół zawodowych aż 60 proc.). A jeśli decydują się na liceum, to i oni, i ich rodzice patrzą uważnie na zdawalność matur.
W głosowaniu za likwidacją „Sobieskiego” opowiedziało się 15 radnych, dwoje było przeciw a dziewięciu wstrzymało się od głosu.
28 kwietnia mury „Sobieskiego” opuszczą tegoroczni maturzyści i uczniów w szkole już nie będzie. Budynek zajmie szkoła podstawowa.