A to wszystko za sprawą nowego programu Citizen Science Alliance (CSA). Naukowcy zapraszają do współpracy wszystkich internautów, co więcej - dzięki polskiej wersji językowej projektu zbudowanego na platformie Zooniverse, poszukiwanie Drugiej Ziemi będzie o wiele prostsze dla naszych rodaków.
Najnowszy projekt CSA jest oparty na danych pochodzących z należącego do amerykańskiej Narodowej Agencji Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA) teleskopu Kepler, którego zadaniem jest odkrywanie planet pozasłonecznych. Ze względu na ogromną ilość informacji pochodzącą z orbitalnego obserwatorium, astronomowie zdecydowali się poprosić o pomoc w ich analizie internautów.
Odkrywanie nowych planet wcale nie jest aż tak skomplikowane, jak może się to niektórym wydawać, dlatego projekt kierowany jest również do młodzieży. Aby badać kosmos, wystarczy jedynie zarejestrować się do bezpłatnego programu i posiadać komputer z dostępem do internetu. „Na ekranie komputera internauty wyświetlane są krzywe zmian jasności gwiazd obserwowanych przez satelitę Kepler. Zadanie polega na zaznaczeniu wszystkich widocznych tranzytów, czyli zjawisk, podczas których planety, przechodząc przed tarczą swoich macierzystych gwiazd, wywołują zmiany ich jasności. Wyłapanie tranzytów nie jest jednak trudne” - o czym zapewnia miłośniczka astronomii, Paulina Sowicka.
Jest ona jedyną Polką, której nazwisko zostało wymienione w publikacji, która ukazała się w prestiżowym czasopiśmie naukowym "Monthly Notices" wydawanym przez Królewskie Towarzystwo Astronomiczne. Dwudziestodwuletnia studentka z Krakowa, wraz z innymi Polakami, już przyczynili się do znalezienia jednej z egzoplanet, biorąc udział w projekcie "Planet Hunters" (to angielska nazwa "Odkrywców Planet"), kiedy wersja programu nie była jeszcze dostępna w języku polskim.
Wszystkich, którzy pragną odkrywać wszechświat, zapraszamy do bezpłatnej rejestracji do programu na stronie www.odkrywcyplanet.pl i życzymy wielu „kosmicznych sukcesów”!
Źródło: www.supermozg.gazeta.pl
