Cerrad Czarni Radom w ramach 17.kolejki siatkarskiej PlusLigi mężczyzn, pojechali do Bielska-Białej, gdzie w sobotę (7 stycznia) zmierzyli się drugi raz w tym sezonie z BBTS-em. WKS do Bielska wybrał się z nastawieniem rewanżu, za porażkę przed własną publicznością w 2.kolejce zmagań. Niestety, BBTS udowodnił, że w tym sezonie rozgrywek ma "patent" na drużyną z Radomia!
Mecz rozpoczął się idealnie dla gospodarzy z Bielska-Białej. Już po kilku wymianach, BBTS objął bardzo wysokie prowadzenie (8:3). Robert Prygiel po czasie na żądanie szybko uspokoił "gorące głowy", a Cerrad Czarni Radom nie tylko wyrównali wynik w premierowej odsłonie (10:10), ale po chwili wyszli na pierwsze prowadzenie w tym spotkaniu (11:12). Niestety, jak się okazało, było to pierwsze i ostatnie prowadzenie WKS-u w tym secie. W końcówce spotkania gra toczyła się punkt za punkt, a gospodarze "dowieźli" prowadzenie do końca i wygrali pierwszą partię (25:20).
W drugiej odsłonie sobotniego pojedynku w Bielsku, Cerrad Czarni Radom narzucili przeciwnikowi swój styl gry. Po skutecznych atakach Davida Smitha oraz Bartłomieja Bołądzia, radomianie objęli prowadzenie (10:15). W końcówce drugiego seta skuteczny blok Bartłomieja Lipińskiego oraz blok Bartłomieja Grzechnika, zniwelował przewagę WKS-u do dwóch punktów (20:22). Ostatnie słowo w tym secie należało do Cerrad Czarnych, a partię zakończył skuteczny atak Bartłomieja Bołądzia i blok Davida Smitha (20:25).
Po krótkiej przerwie po drugim secie, Cerrad Czarni Radom wyraźnie podbudowani zwycięstwem w poprzedniej odsłonie, dążyli skutecznie do zwycięstwa w trzecim secie. Po kolejnych skutecznych atakach Tomka Fornala i Bartłomieja Bołądzia, WKS objął prowadzenie (13:16). Niestety Czarni nie zdołali utrzymać prowadzenia i decydującym fazie partii wynik z tablicą wskazywał rezultat (20:20). Niesieni dopingiem własnych kibiców BBTS wygrał drugą partię (25:23) i objął prowadzenie 2:1.
Czwarta odsłona okazała się ostatnią w sobotnim starciu w Bielsku-Białej. Po serii punktów Bartłomieja Grzechnika oraz Bartosza Janeczka, BBTS objął najwyższe prowadzenie w tym spotkaniu (7:1). WKS mimo ogromnej determinacji i walki o każdą piłkę nie był w stanie odrobić strat i przegrał czwartego seta (25:20), a całe spotkanie 3:1. BBTS pokonał zatem Cerrad Czarnych Radom drugi raz w tym sezonie, jednocześnie zapisując czwarty triumf w tym sezonie PlusLigi.
MVP spotkania w Bielsku-Białej wybrany został Bartosz Janeczek. Po stronie drużyny Roberta Prygla, najskuteczniejszy był Bartłomiej Bołądź - autor 18 punktów w spotkaniu. Teraz przed Cerrad Czarnymi Radom kilka dni przerwy, a już w najbliższą środę (11 stycznia) zagrają z Jastrżębskim Węglem w ramach ćwierćfinału Pucharu Polski.
BBTS Bielsko-Biała - Cerrad Czarni Radom 3:1 (25:20, 20:25, 25:23, 25:20)
MVP: Bartosz Janeczek (BBTS)
BBTS Bielsko-Biała: Grzechnik (13), Storozhylov (6), Siek (6), Janeczek (20), Vermić (6), Lipiński (10), Czauderna (libero) oraz Koziura (libero), Gaca, Gryc, Bieńkowski, Kwasowski (1)
Cerrad Czarni Radom: Bołądź (18), Żaliński (10), Kędzierski (1), Kohut (10), Smith (9), Fornal (12), Watten (libero) oraz Ostrowski, Wiese (4), Ziobrowski