– W czterech ostatnich meczach odnieśliśmy trzy zwycięstwa. Chcemy
podtrzymać dobrą serię – zapowiada przed meczem trener Broni, Tomasz Dziubiński. Faktycznie, ostatnio Broń po zaciętym spotkaniu wygrała z Pogonią Grodzisk Mazowiecki 3:2, ze Startem Otwock 3:0 i z Nerem Poddębice 1:0. Jedyna wpadka to ubiegłotygodniowa, wyjazdowa porażka ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki 0:1.
Zupełnie inaczej przedstawia się natomiast sytuacja gospodarzy jutrzejszego meczu. Kozieniczanie przegrali aż 7 z 10 spotkań, 2 zremisowali, a trzy punkty wywalczyli tylko w starciu z Nerem Poddębice (4:2) półtora tygodnia temu. Energia okupuje ostatnie miejsce w tabeli, Broń natomiast jest ósma.
Choć to Broniarze zdają się być oczywistymi faworytami dzisiejszych derbów regionu, sztab szkoleniowy nie bagatelizuje przeciwnika. Co więcej, trenerzy zapowiadają, że mecz w Kozienicach nie będzie łatwą przeprawą. W ich oczach Energia to najbardziej pechowy klub III ligi, który przy odrobinie szczęścia zajmowałby miejsce w połowie stawki. Rywalom dwukrotnie udawało się przywieźć z trudnego terenu remis (1:1 z Polonią w Warszawie, 2:2 z Pogonią Gr. Maz. - przyp.), a gole, które decydowały o ich porażce, tracili zazwyczaj w ostatnich sekundach meczów.
Mecz z Energią będzie okazją do spotkania z byłymi zawodnikami radomskich klubów. M.in. Dariusz Mortka i Łukasz Szary (byli zawodnicy Radomiaka) odpowiadają za grę defensywną kozienickiego klubu. W "napadzie" można natknąć się na Michała Bojka i Daniela Ciupińskiego, byłych graczy Broni. Trenerem zespołu jest natomiast Paweł Potent, również ex-gracz klubu z "N9".
– W czwartek wszyscy trenowali, więc wydaje się, że na
sobotę będę miał najmocniejszy skład. Do gry pali się Wajih
Bouchniba, ale w jego przypadku jeszcze nie zdecydowaliśmy. Mamy trochę
czasu na ogłoszenie składu. Jest kilka pomysłów na rozegranie tego
meczu, ale do soboty jest czas na decyzje. To na pewno nie będzie
spacerek. - informował i przestrzegał trener Dziubiński.
Kibice Broni organizują także wyjazd dla chętnych, którzy chcą wspierać piłkarzy z Plant swoim dopingiem na stadionie w Kozienicach. Zbiórka fanów o godz. 14:30 pod stadionem przy ul. Narutowicza.
O tym, czy Broniarze dopiszą do swojego konta kolejne trzy cenne punkty przekonamy się już dziś po południu. Początek meczu w Kozienicach o godz. 16:00.